- Liczyć się będzie każdy głos, jestem o tym głęboko przekonany, iż te sondaże będą coraz bliższe, kandydatów jest bardzo wielu, ale na końcu w II turze będzie 50 na 50. Liczyć się będzie naprawdę każdy głos i dlatego to jest tak bardzo ważne, żebyśmy się wszyscy w tę kampanię zaangażowali, dlatego, iż potrzebujemy prezydenta, który będzie prezydentem aktywnym, który będzie rząd inspirował do działania, o ile będzie trzeba, będzie brał rzeczy w swoje ręce i - co najważniejsze - prezydenta, który będzie niezależny – kontynuował.
Trzaskowski: jeżeli chcemy, żeby Polska znowu była demokratyczna, musimy pójść tłumnie na wybory
- Liczyć się będzie każdy głos, jestem o tym głęboko przekonany, iż te sondaże będą coraz bliższe, kandydatów jest bardzo wielu, ale na końcu w II turze będzie 50 na 50. Liczyć się będzie naprawdę każdy głos i dlatego to jest tak bardzo ważne, żebyśmy się wszyscy w tę kampanię zaangażowali, dlatego, iż potrzebujemy prezydenta, który będzie prezydentem aktywnym, który będzie rząd inspirował do działania, o ile będzie trzeba, będzie brał rzeczy w swoje ręce i - co najważniejsze - prezydenta, który będzie niezależny – kontynuował.