Trwa posiedzenie Kolegium ds. Służb Specjalnych

news.5v.pl 1 tydzień temu

Zakończyło się posiedzenie Kolegium Do Spraw Służb Specjalnych, o zwołaniu którego poinformował wczoraj na platformie X premie Donald Tusk. Do sprawy odniósł się Mariusz Kamiński, poseł PiS, były szef MSWiA. „W Pana rządzie jest minister pozostający od lat w zainteresowaniu operacyjnym polskiego kontrwywiadu z powodu podejrzanych kontaktów z Rosjanami” – podkreślił na platformie X.

CZYTAJ TAKŻE:

PiS i obce służby? Kamiński rozprawia się z kłamstwami Tuska! „101:18 – różnica mówi za siebie”. 55 wydaleń rosyjskich i białoruskich szpiegów!

Zapomniał o „resecie”? Tusk zwołał kolegium ds. specsłużb: Tematem rzekome wpływy rosyjskie i białoruskie w dawnym rządzie

Przed posiedzeniem Kolegium ds. Służb Specjalnych premier Donald Tusk z ministrem Tomaszem Siemoniakiem odstawili PR-ową pokazówkę w mediach społecznościowych. Tusk zapowiadał wczoraj, iż chodzi o „domniemane wpływy rosyjskie i białoruskie w polskim aparacie władzy w poprzednich latach”.

Do dzisiejszego posiedzenia odniósł się również na platformie X były minister koordynator służb specjalnych, poseł Mariusz Kamiński. Polityk zapytał premiera Tuska o… jednego z ministrów zasiadających w obecnym rządzie.

Panie Tusk. W Pana rządzie jest minister pozostający od lat w zainteresowaniu operacyjnym polskiego kontrwywiadu z powodu podejrzanych kontaktów z Rosjanami. Czy ta sprawa była omawiana na dzisiejszym posiedzeniu Kolegium ds służb specjalnych?

— napisał.

Posiedzenie Kolegium do Spraw Służb Specjalnych

Na środę premier Tusk zwołał posiedzenie Kolegium do Spraw Służb Specjalnych. Przed południem na profilu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów na platformie X ukazał się krótki film, na którym widać, jak premier Tusk i minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak idą korytarzami i na zewnątrz budynków rządowego kompleksu przy Alejach Ujazdowskich w Warszawie.

Premier Donald Tusk oraz minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak udają się na posiedzenie Kolegium ds. Służb Specjalnych w KPRM

— poinformowano we wpisie.

Tematem posiedzenia – jak zapowiedziała we wtorek premier – są domniemane wpływy rosyjskie i białoruskie w polskim aparacie władzy w poprzednich latach.

Będzie pełny raport ws. Szmydta?

Z kolei wicepremier i minister obrony narodowej Kosiniak-Kamysz wypowiedział się podczas konferencji prasowej na temat Tomasza Szmydta, sędziego Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, który poprosił władze Białorusi o „opiekę i ochronę”.

Oczekujemy pełnego raportu wspólnie z premierem, z ministrem koordynatorem, o stan działań prowadzonych przed ujawnieniem tego faktu

— powiedział.

Ewidentnie to nie jest przypadek, ewidentnie to jest działanie agenturalne moim zdaniem

— podkreślił Kosiniak-Kamysz.

Szef MON zaznaczył, iż rząd oczekuje wyjaśnień „co służby robiły, co wiedziały, na jakim etapie”.

Wszystko musi być dzisiaj wyjaśnione

— dodał.

Wojna podjazdowa trwa już od dawna”

Wicepremier odniósł się także do zarzutów ze strony opozycji, zgodnie z którymi to aktualny rząd miał dopuścić się zaniedbania sprawy i pozwolić Szmydtowi na wyjazd na Białoruś.

Na ich miejscu zachowałbym dużo większą ostrożność w wypowiedziach, bo to jest ich protegowany

— odpowiedział.

To osoba, w której oni pokładali ufność i awansowali w wielu miejscach

— dodał Kosiniak-Kamysz, zapominając, iż Tomasz Szmydt w pewnym momencie został „bohaterem” ówczesnej opozycji – po tym jak zmienił zdanie ws. tzw. „afery hejterskiej”.

Zapytany o to, jak dużym zagrożeniem może być ucieczka Szmydta na Białoruś, Kosiniak-Kamysz powiedział, iż sam zada to pytanie podczas Kolegium.

To pokazuje jedno, iż w Polsce, w Europie, wojna podjazdowa trwa już od dawna

— stwierdził szef MON.

To, co się dziś dzieje w przestrzeni europejskiej wymaga współpracy militarnej, współpracy wywiadów, policji, wszystkich służb w ramach UE, wzmacniania naszej obronności w ramach NATO – to są te wnioski, które wyciągamy

— podkreślił.

Kosiniak-Kamysz zaznaczył także, iż wtorkowa decyzja przewodniczącej KE Ursuli von der Leyen dot. komisarza ds. obronności, budżetu na obronność oraz na przemysł zbrojeniowy „to jest dziś kluczowa sprawa”.

Jesteśmy w obliczu bezpośredniego zagrożenia. Wojna hybrydowa trwa – napór na polską granicę, ataki, cyberataki, prowokacje i sabotaże. Z tym wszystkim idzie nam się mierzyć, potrzebujemy odporności społeczeństwa i jak najlepiej funkcjonującego państwa

— powiedział szef MON.

Kolegium ds. Służb Specjalnych

Kolegium do Spraw Służb Specjalnych to działający przy Radzie Ministrów organ opiniodawczo-doradczy, zajmujący się działaniem służb takich jak Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencja Wywiadu, Służba Kontrwywiadu Wojskowego, Służba Wywiadu Wojskowego i Centralne Biuro Antykorupcyjne.

Kolegium przewodniczy premier, a w jego skład wchodzą: minister spraw wewnętrznych, minister spraw zagranicznych, szef MON, minister finansów i szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, a także minister odpowiedzialny za koordynację służb specjalnych; w posiedzeniach uczestniczą także szefowie służb oraz przewodniczący sejmowej komisji ds. służb specjalnych.

Zwołałem na jutro posiedzenie Kolegium do Spraw Służb Specjalnych. Tematem domniemane wpływy rosyjskie i białoruskie w polskim aparacie władzy w poprzednich latach

— zapowiedział we wtorek na premier. Dzień wcześniej w mediach pojawiła się informacja, iż Tomasz Szmydt, jeden z sędziów Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie wyjechał na Białoruś, gdzie poprosił władze o „opiekę i ochronę”.

Czynności sprawdzające w związku z informacją o złożeniu przez sędziego wniosku o azyl polityczny na Białorusi z urzędu prowadzi też mazowiecki pion ds. przestępczości zorganizowanej Prokuratury Krajowej. Dotychczas, pracując w warszawskim sądzie Szmydt orzekał m.in. w sprawach dotyczących poświadczeń bezpieczeństwa w zakresie informacji niejawnych, w tym o klauzuli „tajne”, „NATO SECRET”, „ESA SECRET”, „SECRET UE/EU SECRET”, pracował także w Ministerstwie Sprawiedliwości i biurze KRS.

CZYTAJ TAKŻE:

Tomasz Szmydt to zdrajca, ale także wygodne narzędzie dla zakrzyczenia prawdy i zniszczenia opozycji w Polsce. Trzeba o tym mówić głośno

To PiS zaostrzyło kary za szpiegostwo! Teraz przepisy przewidują choćby dożywocie. A jak wówczas głosowały KO i Lewica?

Tusk zabrał głos ws. Szmydta: Nie mamy do czynienia z jednorazowym wyczynem, tylko ze sprawą, która ma swoje źródła długi czas

aja/PAP

Idź do oryginalnego materiału