
Ceny w maju rosły w tempie 4,1 procent w skali roku - podał GUS. Dr Marcin Mazurek, główny ekonomista mBanku nie jest tym zaskoczony. Jego zdaniem w gospodarce nie ma presji inflacyjnej. Zwrócił uwagę, iż mimo wzrostu cen
żywności "trzymają się one w ryzach". Podkreślił też, iż maj to trudny miesiąc dla ekonomistów liczących inflację, bo pojawiają się truskawki.