Jak długo płonie człowiek wsadzony do pieca? To zależy. Dziecko zamordowane przez rosyjskiego żołnierza pod Mariupolem krótko, może 30 minut. 50-kilogramowa dziewczyna około godziny. Dorosły facet – choćby dwie. Tak płoną w Ukrainie ciała w mobilnych krematoriach wyprodukowanych przez firmę, pod której aktem założycielskim podpisał się sam Władimir Putin. Jest 16 czerwca 1993 roku. Sankt Petersburg. Zastępca mera miasta, Władimir Putin podpisał właśnie dokument. Nie wie jeszcze, iż 29 lat później […]
- Strona główna
- Polityka światowa
- Trupy z parmezanem, czyli mobilne krematoria w Ukrainie
Powiązane
Doborzyński: Austriackie ostrzeżenie
27 minut temu
Kto na liście wpływów Putina? 25 osób pod lupą ABW
1 godzina temu
Polecane
Mężczyzna sam wezwał policję i przyznał się do podpaleń
46 minut temu