USA rozważają nałożenie na Unię Europejską od 1 czerwca 50-procentowych ceł, ostrzegł wczoraj prezydent USA Donald Trump. Taki krok grozi eskalacją narastających napięć handlowych między Unią a Stanami.
„Unia Europejska, która została utworzona głównie po to, by wykorzystywać Stany Zjednoczone w handlu, była bardzo trudnym partnerem”, napisał Donald Trump na swojej platformie społecznościowej Truth Social.
„Potężne bariery handlowe, podatki VAT, absurdalne kary korporacyjne, pozamonetarne bariery handlowe, manipulacje walutowe, niesprawiedliwe i nieuzasadnione pozwy przeciwko amerykańskim firmom i inne działania doprowadziły do deficytu handlowego z USA w wysokości ponad 250 mld dolarów rocznie – liczby całkowicie nieakceptowalnej”, dodał Trump.
Po ogłoszeniu tej decyzji akcje europejskie gwałtownie spadły – indeks blue chip STOXX Europe 600 stracił 2,5 proc., niemiecki DAX 2,7 proc., a paryski CAC 2,8 proc. Euro spadło o 0,5 proc. względem dolara, osiągając poziom 1,1302 dolarów.
Według Komisji Europejskiej, która odpowiada za unijną politykę handlową, UE ma w tej chwili nadwyżkę handlową w towarach i usługach wobec USA na poziomie około 50 mld euro.
Eksporterzy z UE do USA już teraz muszą się liczyć z 25-procentowymi cłami na samochody, stal i aluminium oraz 10-procentowym podatkiem ogólnym.
Trump zawiesił do lipca także tzw. „cła wzajemne”, które mogą skutkować nałożeniem dodatkowego podatku importowego na produkty z UE.
„Strategia UE i Niemiec zawiodła”
Unia wielokrotnie próbowała uniknąć ceł Trumpa, zobowiązując się do zwiększenia zakupów amerykańskiej energii i uzbrojenia. Dążyła także do współpracy z Waszyngtonem w strategicznych sektorach, takich jak sztuczna inteligencja, półprzewodniki i surowce krytyczne.
Bruksela stanowczo odrzuciła jednak amerykańskie wezwania do zniesienia podatku VAT i złagodzenia przepisów dotyczących rolnictwa i usług cyfrowych. Zagroziła też nałożeniem ceł odwetowych na amerykański eksport o wartości do 116 mld euro, jeżeli nie uda się zawrzeć porozumienia handlowego z USA.
Według Komisji Europejskiej około 70 proc. całkowitego eksportu UE do USA, odpowiadającego wartości ok. 380 mld euro, już podlega cłom wprowadzonym przez Trumpa.
– Strategia Komisji Europejskiej i Niemiec w konflikcie handlowym z Trumpem całkowicie zawiodła – powiedział Marcel Fratzscher, profesor makroekonomii na Uniwersytecie Humboldtów w Berlinie. – Europa nie otrzyma teraz żadnej solidarności i znajduje się w najgorszej możliwej pozycji negocjacyjnej – ocenił.
Komisarz ds. handlu Maroš Šefčovič rozmawiał wczoraj z amerykańskim przedstawicielem ds. handlu Jamiesonem Greerem. Komisja Europejska nie odniosła się na razie do zapowiedzi Trumpa.