- Donald Trump nie da się wciągnąć w rozmowy bez końca - zapewnił sekretarz stanu USA Marco Rubio. Jak dodał na antenie Fox News, amerykański prezydent "traci cierpliwość" do Władimira Putina i nie zamierza kryć swojej frustracji. Ponadto - według Rubio - Kreml tak naprawdę nie stara się zakończyć wojny w Ukrainie.
Trump zirytowany Putinem. "Nadszedł moment, by działać"
Marco Rubio stwierdził, iż w amerykańskiej administracji rośnie niezadowolenie. Początkowa, zdystansowana strategia Trumpa względem Moskwy nie przyniosła oczekiwanych rezultatów. - Myślę, iż prezydent jest coraz bardziej sfrustrowany tym, że, mimo iż ma doskonałe relacje z Władimirem Putinem przez telefon, do niczego to nie prowadzi - przyznał w sobotnim wywiadzie.
ZOBACZ: Kluczowa wizyta Donalda Trumpa w Europie. Spodziewają się nowych ciosów w Rosję
Jak dodał sekretarz stanu USA, "nadszedł moment, by działać, a prezydent stwierdził to jasno". - On traci cierpliwość. Traci wolę, by dalej czekać na to, aż strona rosyjska zrobi coś, by zakończyć tę wojnę - nadmienił.
USA rozważają nałożenie ceł na Rosję
To nie pierwsza taka wypowiedź najwyższych rangą amerykańskich polityków. W poprzednich tygodniach Trump wielokrotnie dawał do zrozumienia, iż jest zirytowany bezczynnością Putina. Nie wykluczał również podjęcia bardziej zdecydowanych kroków wobec Rosji, w tym wprowadzenia wobec niej dotkliwych sankcji gospodarczych.
ZOBACZ: KE wszczęła postępowanie wobec 18 państw, w tym Polski. Chodzi o sankcje na Rosję
W połowie lipca zagroził, iż jeżeli w ciągu 50 dni nie dojdzie do porozumienia z Moskwą w sprawie wojny w Ukrainie, ogłosi surowe cła wobec Rosji i restrykcje wobec jej partnerów handlowych. Jak wówczas informowano, stawka nowych narzutów może wynieść 100 proc.
Trump o Putinie: Gada nam bzdury
Amerykański przywódca powiadomił też, iż Stany Zjednoczone będą wysyłać Ukrainie uzbrojenie, za które zapłacą sojusznicy. - To będzie skoordynowane przez NATO - wyjaśnił.
Przyznał także, iż dużo rozmawia z przywódcą Rosji, ale ten "gada nam bzdury". Choć - jak przekonywał Trump - kontakt jest sympatyczny, do niczego to nie prowadzi, ponieważ Ukraina przez cały czas musi odpierać ataki. - Nie chcę mówić, iż (Putin) jest zabójcą, ale jest twardym facetem. Oszukał wielu ludzi, ale nie mnie - przekonywał.
