Trump wyraża oburzenie na UE w sporze dotyczącym taryf

Relacje między USA i UE w sporze taryfowym wydają się być napięte. Przynajmniej tak to postrzega Donald Trump. Prezydent USA ostrzegł UE, iż bez wystarczającej oferty, będzie musiała zmierzyć się z wyższymi taryfami w konflikcie. UE musi złożyć dobrą ofertę, powiedział Trump we wtorek na pokładzie Air Force One. Rozmowy handlowe z Japonią są również „trudne”.

„Rozmawiamy, ale nie wydaje mi się, żeby złożyli jeszcze uczciwą ofertę” – powiedział Trump reporterom, odnosząc się do UE. „Albo zawrą dobrą umowę, albo po prostu zapłacą tyle, ile im powiemy, iż muszą zapłacić”.

Von der Leyen wyraża optymizm

Trump opuścił szczyt G7 przed czasem z powodu eskalacji na Bliskim Wschodzie. Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen (66) oświadczyła na marginesie szczytu G7, iż celem pozostaje osiągnięcie porozumienia przed 9 lipca. Po tym terminie, bez porozumienia, wejdą w życie wyższe wzajemne taryfy, ponieważ UE odpowie na amerykańskie taryfy karne środkami zaradczymi. „To skomplikowane, ale robimy postępy” – powiedziała von der Leyen.

W Kananaskis Trump sfinalizował umowę handlową między USA i Wielką Brytanią z brytyjskim premierem Keirem Starmerem (62) . Trump spotkał się również z japońskim premierem Shigeru Ishibą (68). Według niemieckich źródeł temat ten nie odegrał żadnej roli w rozmowach dwustronnych między kanclerzem Niemiec Friedrichem Merzem (69) a prezydentem USA.

Na marginesie szczytu G7 w Kanadzie Merz wyraził optymizm, iż porozumienie zostanie osiągnięte przed latem. „Zmierzamy w kierunku porozumienia małymi krokami” – powiedział Merz w wywiadzie dla ARD na marginesie szczytu G7. Kanclerz wyraził również swoje zaufanie w ZDF: „Jestem przekonany, iż uda nam się osiągnąć porozumienie. Nie będzie to bardzo kompleksowe porozumienie; wpłynie ono na kilka dużych sektorów, ale są one ważne, a szczególnie ważne dla niemieckiej gospodarki”. Dodał, iż ma na myśli w szczególności przemysł motoryzacyjny.

Trump nałożył cła karne na wiele państw na całym świecie i podkreślił na szczycie G7 w poniedziałek, iż wierzy w aktywną politykę taryfową. Merz natomiast opowiada się za obniżeniem taryf na handel transatlantycki. Bez porozumienia z rządem USA UE prawdopodobnie nałoży również nowe taryfy na produkty amerykańskie.