Trump wydał rozporządzenie o usuwaniu bezdomnych z ulic

22 godzin temu

Prezydent Donald Trump wydał rozporządzenie mające na celu usunięcie bezdomnych osób z ulic amerykańskich miast. Dokument przewiduje kierowanie na leczenie w placówkach osób chorych psychicznie lub uzależnionych. Według oficjalnych danych w 2024 roku w USA było ponad 770 tysięcy bezdomnych - to najwyższa liczba od 2007 roku.

Jak napisano w rozporządzeniu, jego celem jest «zakończenie włóczęgostwa i przywrócenie porządku» w amerykańskich miastach. Dokument przewiduje między innymi kierowanie na leczenie w placówkach osób chorych psychicznie albo nadużywających różnych substancji.

Według oficjalnych szacunków w 2024 roku w USA było ponad 770 tysięcy bezdomnych osób, o 18 procent więcej niż rok wcześniej. To najwyższa liczba osób bez dachu nad głową od 2007 roku, gdy zaczęto publikować tego rodzaju dane.

Kalifornia i Nowy Jork najbardziej dotknięte

Według władz przyczynił się do tego napływ imigrantów, rosnące koszty mieszkaniowe i klęski żywiołowe. W 2024 roku najwięcej osób w kryzysie bezdomności było w stanach Kalifornia (187 tysięcy) i Nowy Jork (158 tysięcy).

W oświadczeniu na stronie Białego Domu napisano, iż «zdecydowana większość» z nich to osoby uzależnione lub z zaburzeniami psychicznymi. Uznano też, iż władze federalne i stanowe «wydały dziesiątki miliardów dolarów na nieudane programy, które miały na celu rozwiązanie problemu bezdomności, ale nie wyeliminowanie jego przyczyn, co naraziło innych obywateli na zagrożenia dla bezpieczeństwa publicznego».

Biały Dom uzasadnia nowe podejście

«Długoterminowe umieszczanie tych osób w placówkach instytucjonalnych w celu zapewnienia im humanitarnego traktowania to najbardziej sprawdzony sposób na przywrócenie porządku publicznego» - podkreślił Biały Dom. Władze twierdzą, iż dotychczasowe programy naraziły innych obywateli na zagrożenia dla bezpieczeństwa publicznego.

W niedawnej rozmowie z PAP prawniczka Maria Foscarinis, która od lat walczy o prawa osób w kryzysie bezdomności, wyraziła przekonanie, iż główną przyczyną bezdomności w USA jest brak mieszkań w przystępnej cenie. Oceniła, iż władze na poziomie federalnym, stanowym i lokalnym nie robią wystarczająco dużo, by poradzić sobie z kwestią bezdomności.

Ekspertka wskazuje na niedobory miejsc

«Są programy, z których mogą korzystać osoby będące w potrzebie, na przykład Housing First, ale kwalifikują się do nich tylko nieliczni» - podkreśliła Foscarinis. Dodała, iż w schroniskach dla bezdomnych nie ma wystarczająco dużo miejsc.

Tylko według oficjalnych danych brakuje w nich około 200 tysięcy łóżek. To oznacza, iż znaczna część osób bez dachu nad głową nie ma dostępu do podstawowego schronienia.

Z Waszyngtonu Natalia Dziurdzińska (PAP) Uwaga: Ten artykuł został zredagowany przy pomocy Sztucznej Inteligencji.

Idź do oryginalnego materiału