Trump w końcu znalazł bank na swój miliardowy majątek

1 tydzień temu

Eric Trump (41) niedawno został klientem Citigroup. Według doniesień Bloomberga , syn prezydenta USA Donalda Trumpa utworzył fundusz powierniczy w tym dużym banku, aby zarządzać częścią majątku ojca. Prezydent USA jest podobno beneficjentem funduszu – jednak dokładna kwota, jaką rodzina Trumpów wpłaciła do Citigroup, nie jest znana.

Wcześniej kilka dużych banków najwyraźniej odmówiło współpracy z prezydentem USA. Na przykład w sierpniu Trump ostro skrytykował dwa największe amerykańskie banki, JPMorgan Chase i Bank of America, za rzekomą odmowę przyjęcia jego pieniędzy, choć nie przedstawił na to żadnych dowodów. Trump powinien był zwrócić się do kilku mniejszych banków, a nie do dużych, powiedział prezydent. Według Bloomberga, zarówno JPMorgan Chase, jak i Bank of America jasno dały do ​​zrozumienia, iż ​​nie odmówią współpracy z powodów ideologicznych.

Donald Trump przekazał codzienne zarządzanie swoimi aktywami swoim dzieciom na początku swojej drugiej kadencji prezydenckiej w styczniu. Podobno powiązanie z Citigroup zostało nawiązane w listopadzie ubiegłego roku, kiedy prezes Citi, Jane Fraser (58), pogratulowała Trumpowi zwycięstwa w wyborach. Eric Trump przejął następnie negocjacje dotyczące funduszu powierniczego.

Fundusz jest dla banku tematem wrażliwym, dlatego tylko wybrani dyrektorzy i osoby na kluczowych stanowiskach mogą mieć dostęp do informacji na jego temat. Na przykład Andy Sieg , dyrektor ds. zarządzania majątkiem w Citigroup, który prowadził rozmowy z Erikiem, czy Kent Lucken , bankier Citigroup, który podobno odpowiada za kontakty między bankiem a rodziną Trumpów.

Według magazynu Forbes, majątek netto prezydenta USA wynosi w tej chwili 7,2 miliarda dolarów (równowartość nieco poniżej 6,1 miliarda euro), co plasuje go na 201. miejscu na liście 400 najbogatszych Amerykanów. W ciągu ostatniego roku powiększył swój majątek o prawie 3 miliardy dolarów.
Idź do oryginalnego materiału