1 miesiąc temu
Prezydent USA Donald Trump oświadczył, iż kiedy mówił o amerykańskiej pomocy miał na myśli pomoc udzielaną dopiero po zakończeniu wojny w Ukrainie.
W wywiadzie, którego udzielił Fox News w czasie swojej wizyty w Wielkiej Brytanii, ponownie przyznał też, iż jest rozczarowany postawą prezydenta Rosji Władimira Putina. Powtórzył to również w czasie wspólnej konferencji prasowej z szefem brytyjskiego rządu Keirem Starmerem.
Donald Trump pytany czy wobec dodatkowych sił obrony powietrznej, wysłanych do Polski przez Wielką Brytanię i innych sojuszników, Stany Zjednoczone zrobią to samo, zwrócił jedynie uwagę na amerykańską pomoc wywiadowczą.
– Cóż, pomagamy wywiadowczo (Polsce – red.) – powiedział prezydent USA w wywiadzie dla Fox News przeprowadzonym w rezydencji brytyjskiego premiera Chequers. – Ale kiedy mówiłem o pomocy lotniczej (dla Ukrainy – red.), miałem na myśli bezpieczeństwo po zakończeniu wojny. Więc po zakończeniu wojny będziemy pomagać w zapewnieniu pokoju – dodał Trump.
Nie mogę powiedzieć, czy to była pomyłka, czy nie
– Po prostu nie mogę skomentować, czy to była pomyłka, czy nie – oświadczył natomiast amerykański prezydent w odpowiedzi na pytanie o obecność rosyjskich dronów w polskiej przestrzeni powietrznej. – Nie powinno ich tam być, bądźmy szczerzy. Ale podobno zostały wyłączone – dodał.
Trump tłumaczył, iż dziś można unieruchomić drony. – Świetnym sposobem ataku na drona jest unieruchomienie go, a one spadają wszędzie. Więc miejmy nadzieję, iż tak było – powiedział amerykański prezydent.
Putin naprawdę mnie zawiódł
Donald Trump ponownie wyraził przy tym rozczarowanie postawą prezydenta Rosji Władimira Putina i przyznał, iż myślał, iż rozwiązanie konfliktu w Ukrainie będzie łatwiejsze ze względu na jego dobre stosunki z rosyjskim przywódcą.
– Myślałem, iż wojna w Ukrainie będzie najłatwiejsza do rozwiązania, ze względu na moje relacje z Władimirem Putinem, ale Putin naprawdę mnie zawiódł – oświadczył w czwartek podczas wspólnej konferencji prasowej z brytyjskim premierem Keirem Starmerem.
– Jestem zaszczycony, iż mogę powiedzieć, iż rozwiązaliśmy siedem wojen, siedem wojen, wojen nierozwiązywalnych, wojen, których nie dało się wynegocjować ani zakończyć – podkreślił Trump. – Wydawało mi się, iż najłatwiejsza będzie wojna w Ukrainie ze względu na moje relacje z prezydentem Putinem, ale on mnie zawiódł. Naprawdę mnie zawiódł – podkreślił. – Zobaczymy, jak to się skończy – dodał, wyrażając jednak przekonanie, iż uda mu się doprowadzić do końca konfliktu.
