Trump ostrożnie krytykuje Rosję. "Nie podoba mi się to", "to nie jest dobra sytuacja"

1 tydzień temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Kevin Mohatt


Prezydent USA skrytykował eskalację rosyjskich ataków na Ukrainę. - Oni teraz bombardują jak szaleni. I nie wiem co się tam dzieje, to nie jest dobra sytuacja - stwierdził Donald Trump. Zapytany przez dziennikarzy w Białym Domu o możliwe spotkanie z Władimirem Putinem i rozmowy z Rosją, dał do zrozumienia, iż nie podobają mu się ostatnie wydarzenia na wschodzie Europy.
Pytania w sprawie Rosji: Donald Trump podczas spotkania z dziennikarzami w Białym Domu 7 kwietnia został zapytany m.in. o nałożenie ceł na Rosję. Stwierdził wówczas, iż dodał, iż Moskwa nie została objęta cłami wzajemnymi, bo - jak mówił - Waszyngton praktycznie nie handluje z Moskwą ze względu na wojnę. Następnie wypowiedział się na temat ostatnich zintensyfikowanych bombardowań w Ukrainie. W ostatnich dniach Rosja przeprowadziła ataki rakietowe m.in. na Kijów i Krzywy Róg. W drugim mieście w miniony piątek zginęło 20 osób, w tym dziewięcioro dzieci.


REKLAMA


Zobacz wideo Trump nałożył cła na... bezludne wyspy


"Nie podoba mi się to całe bombardowanie": - Nie podoba mi się to, co się dzieje z tymi bombardowaniami. Bo oni teraz bombardują jak szaleni. I nie wiem co się tam dzieje, to nie jest dobra sytuacja. Spotykamy się z Rosją, spotykamy się z Ukrainą. Jesteśmy już w pewnym sensie blisko. Ale nie podoba mi się to całe bombardowanie, które ma miejsce od mniej więcej tygodnia. To straszne - powiedział Donald Trump. Nagranie przedstawiające wypowiedź Trumpa opublikował m.in. Anton Heraszczenko, były doradca szefa MSW Ukrainy.


"Amerykanie będą czekać": Szef MSZ Radosław Sikorski na antenie TVP Info wypowiedział się na temat spodziewanych zachowań USA. - Chyba nie zdradzę tajemnicy, jeżeli powiem, iż sekretarz stanu [USA] powiedział nam, iż Amerykanie będą czekać raczej tygodnie niż miesiące na odwzajemnienie przez Putina tego, co zrobiła już Ukraina - poinformował. Dodał również, iż "Ukraina zgodziła się na bezwarunkowy rozejm we wszystkich domenach". - A Rosja niby się zgodziła na jakieś cząstkowe rozejmy, ale i tak ich nie przestrzega, po czym stawia warunki tak naprawdę zakończenia wojny w ogóle za ten rozejm - mówił. Zdaniem polityka, "strona amerykańska uczy się wreszcie, iż Putin ciągle nie porzucił swoich pierwotnych celów tej wojny".


Więcej na podobny temat przeczytasz w artykule: "Zełenski oburzył się na Amerykanów po ataku na Krzywy Róg. Jest nowy wpis ambasadorki USA".Źródła: IAR, Anton Heraszczenko (X), Tvp.info (X), Kyiv Independent, spo
Idź do oryginalnego materiału