"Trump jest szantażowanym.............."

grazynarebeca5.blogspot.com 1 tydzień temu



(Jeffrey Epstein prowadził operację szantażu dla Mossadu.)

Pielęgnujemy nasze złudzenia. Wraz z zaprzysiężeniem naszego Pana i Zbawiciela
Donald Trump za miesiąc, nie chcemy, żeby nam o tym przypominano.

Szantaż Mossadu – Izrael trzyma Trumpa za krótkie włosy
Zaktualizowano z 7 gru 2017 i 18 sty 2021

Kiedy Mike Pompeo powiedział, iż Covid to "symulacja", Trump powiedział: "Chciałbym, żeby ktoś mi powiedział".Jego rola polegała na udawaniu "dobrego", podczas gdy oddawał sklep swoim kolegom satanistom.Tym samym nie udało mu się zapewnić uczciwości wyborów w 2020 r. W 2017 roku pisaliśmy:
"Zadaniem Trumpa nie jest prowadzenie nas do Ziemi Obiecanej. Jego zadaniem jest polaryzować i dzielić. Wszyscy oni są masonami: Trump, Hillary, Putin, May, Merkel, George Soros, Netanjahu itd. Większość członków Kongresu jest. Stalin, Hitler, Roosevelt i Churchill byli. Celem jest konflikt sam w sobie – impas, wojna i chaos. Ordo ab Chao.

Oni zmieniają świat. WAR i Mayhem to sposób, w jaki to robią.
Wolnomularze podzielili się na komunistyczne i syjonistyczne zespoły domowe. Masoni i Żydzi Iluminaci są po OBU stronach każdego konfliktu. (Zobacz także- Afera Profumo ujawniła masoński spisek)


PŁEĆ
Na wypadek, gdyby Trump upierał się przy prawdziwym wyniku wyborów, miał miejsce szantaż seksualny, aby utrzymać go w ryzach. Szantaż jest ceną za wstęp do Iluminatów. Trump był fałszywą opozycją. Jeśli Patrioci oczekują od niego przywództwa, są skazani na zagładę.






Aktualizacja - To wszystko farsa: Soros i Trump są partnerami biznesowymi

Autor: Timothy FitzpatrickTrump kontrolowany przez Mossad(Fragmenty: henrymakow.com)

Każda osoba na stanowisku władzy powinna być podejrzewana o to, iż jest kontrolowana przez szantaż [seksualny], ponieważ judeo-masońska kryptokracja kontroluje praktycznie każdy aspekt zorganizowanego rządu, prasy i systemu finansowego, by wymienić tylko kilka. Być może słyszeliście o dziwacznej inicjacji seksualnej tajnego stowarzyszenia Skull and Bones na Uniwersytecie Yale, gdzie niedoszły Bonesman ujawnia swoje seksualne sekrety innym wtajemniczonym i inicjatorom. Można powiedzieć, iż od samego początku ich społecznego wznoszenia się, Bonesman jest szantażowany i dostaje się pod kontrolę społeczeństwa.

Ten scenariusz rozgrywa się praktycznie w każdej strefie wpływów w takim czy innym stopniu (gra słów zamierzona). Tak się składa, iż obaj kandydaci na prezydenta są powiązani ze skandalami seksualnymi, o których będziemy mówić w życiu Trumpa.

"KATIE JOHNSON", LARRY SINCLAIR TRUMPA ?

26 kwietnia 2016 roku "Katie Johnson" złożyła w sądzie w Kalifornii skargę o gwałt przeciwko oskarżonym Donaldowi Trumpowi i Jeffreyowi Epsteinowi. Skarga została oddalona przez sędziego z powodu braku adresu powoda, a nie z powodu błahego charakteru skargi. Zwolennicy Trumpa gwałtownie odrzucili zarzuty, jednak brak adresu w imieniu powódki mógł wynikać z obawy o jej życie.

(Katie Johnson, po prawej, jako nastolatka)

"Podczas czwartego i ostatniego spotkania seksualnego z pozwanym, Donaldem J. Trumpem, powódka, Katie Johnson, została przywiązana do łóżka przez pozwanego Trumpa, który następnie przystąpił do przymusowego gwałtu na powodzie Johnsonie. W trakcie tego brutalnego ataku seksualnego powód Johnson głośno błagał pozwanego Trumpa, aby "nosił prezerwatywę". Oskarżony Trump zareagował brutalnym uderzeniem powoda Johnsona w twarz otwartą dłonią i krzycząc, iż "zrobi, co zechce", odmawiając noszenia ochrony. Po osiągnięciu orgazmu seksualnego pozwany, Donald J. Trump ponownie założył swój garnitur, a kiedy powódka, Katie Johnson, ze łzami w oczach zapytała pozwanego Trumpa, co by się stało, gdyby ją zapłodnił, pozwany Trump chwycił za portfel i rzucił w nią pieniędzmi, krzycząc, iż powinna użyć tych pieniędzy "na pieprzoną aborcję".

Nawiasem mówiąc, Trump zmienił swoje stanowisko w sprawie aborcji. Oczywiście, jak Trump mógł kiedykolwiek zakazać aborcji? Co zrobiłyby wtedy 13-letnie ofiary gwałtu?

Prawnik z New Jersey, Thomas Francis Meagher, zrewidował sprawę Johnsona i złożył ją w Sądzie Okręgowym Stanów Zjednoczonych dla Południowego Dystryktu Nowego Jorku.

"Powód był obiektem aktów gwałtu, niewłaściwego zachowania seksualnego, przestępczych aktów seksualnych, wykorzystywania seksualnego, przymusowego dotykania, napaści, pobicia, umyślnego i lekkomyślnego zadawania cierpienia emocjonalnego, przymusu, fałszywego uwięzienia oraz gróźb śmierci i/lub poważnych obrażeń ciała przez pozwanych, które miały miejsce na kilku imprezach w miesiącach letnich 1994 roku. Strony były przetrzymywane przez pozwanego Epsteina w rezydencji w Nowym Jorku, która była używana przez pozwanego Epsteina przy 9 E. 71st St. na Manhattanie [znanej jako Wexler Mansion]. W tym okresie powód był małoletni w wieku 13 lat..." [xiii]

Zgłosił się domniemany świadek powyższego gwałtu, Tiffany Doe. Twierdzi, iż została opłacona przez [Jeffreya] Epsteina, aby zwabić nieletnie dziewczyny na imprezy Epsteina i przyjaciół dzięki przynęty w postaci obiecanych możliwości modelingu.

"To właśnie na tych imprezach osobiście byłem świadkiem, jak powód był zmuszany do wykonywania różnych aktów seksualnych z Donaldem J. Trumpem i panem Epsteinem. Zarówno pan Trump, jak i pan Epstein zostali poinformowani, iż ma ona 13 lat". [xiv]

Tiffany Doe w swoim oświadczeniu pod przysięgą identyfikuje 12-letnią ofiarę Trumpa i Epsteina, a także jest świadkiem, jak Epstein groził śmiercią dziewczynkom, jeżeli ujawnią nadużycia. Drugi świadek oryginalnej Jane Doe (poprzedni pseudonim Katie Johnson) potwierdza historię zarówno Johnson, jak i jej przynęty. [xv] Sprawa pozostaje otwarta.

Jeszcze innym szczegółem potwierdzającym rzekomą historię seksualną Trumpa jest oskarżenie jego własnej żony – wówczas Ivany – o gwałt na niej w 1989 roku. Być może jest to wygodne dla Trumpa, ale Ivana nieco wycofała się z tego oskarżenia w lipcu 2015 roku, w sam raz przed wyścigiem prezydenckim.

CÓRKI

Publicznie Trump wygłosił kilka niepokojących, kazirodczych komentarzy na temat własnych córek, w pewnym momencie omawiając potencjalny rozmiar piersi swojej wówczas niemowlęcej córki Tiffany, a także twierdząc, iż spotykałby się z córką Ivanką, gdyby nie był jej ojcem. Zwykle, gdy słyszysz, jak ktoś mówi o nogach i piersiach, nie jest to rodzic mówiący o swojej córeczce. Trump myśli w ten sposób, ponieważ to jest to, co zawsze musi być w jego głowie, niezależnie od wieku i pokrewieństwa. Prawie za każdym razem, gdy publicznie mówi o Ivance, nie może powstrzymać się od komplementowania jej ciała.

Nie można wykluczyć możliwości, iż Ivanka jest ofiarą wykorzystywania seksualnego i kontroli umysłu, choć nic nie wskazuje na to bezpośrednio (zarzuca się, iż w ramach programu MKUltra CIA prostytuowała się na rzecz dzieci, czasami z pomocą ich własnych rodziców, polityków i osób władzy). Pozowane zdjęcie Trumpa z 15-letnią wówczas Ivanką, na którym ma na sobie krótką spódniczkę i obcisły top bez stanika, siedząc na kopulujących ptakach, nie pomaga Trumpowi uniknąć podejrzeń o kazirodztwo lub znęcania się nad MKUltra. Co ciekawe, obcisła góra Ivanki pokryta jest motylami, symbolizującymi programowanie kociąt w wersji beta. Osobiste dane kontaktowe Ivanki zostały znalezione w czarnej księdze Epsteina.

Niedawno pojawiło się nagranie, na którym Donald Trump mówi nastoletniej dziewczynie, iż będzie się z nią spotykał za dziesięć lat – to tylko kolejny dowód na to, iż Trump jest seksualnym drapieżnikiem. W 2003 roku Trump wystąpił w programie Howarda Sterna i opowiedział o tym, jak atrakcyjna była Paris Hilton, gdy miała 12 lat.

"Znam Paris Hilton od czasu, gdy ma 12 lat, jej rodzice są moimi przyjaciółmi i kiedy zobaczyłem ją po raz pierwszy, weszła do pokoju, a ja zapytałem: 'Kto to do jest?' Cóż, w wieku 12 lat nie byłem zainteresowany" – powiedział Trump. "Nigdy się tym nie zajmowałem... Ale ona była piękna.

Trump powiedział Sternowi w tym samym wywiadzie, iż oglądał sekstaśmę Hiltona. Tam wielka niespodzianka. To, co w zasadzie mamy do czynienia, to amerykańska wersja Jimmy'ego Savile'a w Donaldzie Trumpie!


OPŁATY WYCOFANE

Na tydzień przed wyborami federalnymi w USA Katie Johnson, kobieta, która złożyła pozew, twierdząc, iż Donald Trump zgwałcił ją, gdy miała 13 lat na seks imprezie Epsteina w Nowym Jorku, odwołała konferencję prasową, na której miała ujawnić swoją tożsamość (konferencja miała poprzedzić zbliżający się proces przygotowawczy w grudniu tego roku). 2 listopada przedstawicielka prawna Johnsona, prawniczka praw obywatelskich z Los Angeles, Lisa Bloom, powiedziała na konferencji prasowej w swoim biurze w Woodland Hills w Los Angeles, iż Johnson nie pojawi się z obawy o swoje życie po groźbach.

"Mam złą wiadomość. Jane Doe otrzymała dziś wiele gróźb, podobnie jak wszyscy oskarżyciele Trumpa, których reprezentowałam. [x]

Następnie, zaledwie trzy dni przed wyborami, Johnson wycofała swój pozew przeciwko niedoszłemu prezydentowi Stanów Zjednoczonych i jego wieloletniemu przyjacielowi, żydowskiemu miliarderowi i skazanemu handlarzowi dziećmi Jeffreyowi Epsteinowi, który gwałcił Johnsona i inne młode dziewczyny, zmuszając je do odgrywania fantazji o odgrywaniu ról.

To, iż rezygnacja z pozwu było ogromnym udogodnieniem dla Trumpa i jego ewentualnego wyboru, jest rzeczą oczywistą. W zeznaniu Johnson stwierdzono, iż Trump i Epstein grozili jej życiu i życiu innych dziecięcych ofiar, jeżeli ujawnią przestępstwo. Wygląda na to, iż w obliczu trwającej od dziesięcioleci groźby w końcu dotarli do Johnson i jej prawnika na czas przed wyborami.

(Po lewej, dziś Katie Johnson)

Media głównego nurtu tajemniczo milczały na temat pozwu Johnsona, a Daily Mail był głównym kanałem rozpowszechniania informacji na temat tej sprawy do opinii publicznej. Ostatni artykuł Daily Mail na temat skandalu gwałtu Johnson-Trump został opublikowany 7 listopada 2016 r., w przeddzień wyborów, z zwodniczym nagłówkiem "EKSKLUZYWNIE: Kobieta z problemami z historią używania narkotyków, która twierdziła, iż została napadnięta przez Donalda Trumpa na seks imprezie Jeffreya Epsteina w wieku 13 lat, WYMYŚLIŁA TO WSZYSTKO". xi]

Zwróć uwagę, iż autor nagłówka artykułu użył wszystkich wielkich liter w kłamstwie, które powiedział. Artykuł nigdy nie dowodzi jednoznacznie, iż zmyśliła swoją historię. Johnson nigdzie nie mówi, iż coś wymyśliła, a jednak "Daily Mail" stworzył ten politycznie motywowany, zachęcający do kliknięcia nagłówek, aby zasugerować, iż jest inaczej. "The Mail" również przeinaczył tę historię, sugerując, iż twierdzenia Johnsona dotyczyły osoby narkotykami i kłopotów. jeżeli to prawda, nie jest to rzadki wynik wśród ofiar gwałtów.

(Trump z stręczycielką Ghislaine Maxwell, stręczycielką zajmującą się seksem dziecięcym)

Prawdę mówiąc, "Daily Mail" liczył na to, iż ludzie przeczytają tylko lekceważący nagłówek, zamiast przeczytać artykuł, rozważyć dowody i zdecydować za siebie. ... Co więcej, sam Daily Mail rozmawiał z stręczycielką Epsteina "Tiffany", która potwierdziła całą historię Johnsona, która akurat potwierdza udowodnione roszczenia Virginii Roberts przeciwko Epsteinowi. Wygląda na to, iż "Daily Mail" otrzymał w ostatniej chwili dyrektywę (od Mossadu?), aby oczyścić Trumpa z zarzutów, stąd nagłe i bezpodstawne odrzucenie przez "Mail" twierdzeń Johnsona. Jak na ironię, ojciec Ghislaine Maxwell, zajmującej się handlem dziećmi w celach seksualnych, był członkiem Mossadu, Robert Maxwell, kontrolował kiedyś większość brytyjskich mediów. Jest prawdopodobne, iż brytyjskie media są dziś przez cały czas w podobnych rękach, stąd dramatyczny zwrot Daily Mail w sprawie Johnsona.

Do dezinformacji wokół tej sprawy przyczyniają się podwójne standardy stosowane przez zwolenników Trumpa i pseudoalternatywne media. Oskarżenia o gwałt – wszystkie – przeciwko Billowi i Hillary Clintonom są uczciwą grą, ale jakiekolwiek przeciwko Trumpowi są zakazane.

----------- Siedem rzeczy, które powinieneś wiedzieć o Trumpie i wyspie niewolników seksualnych ------------ Czy Amerykanie zostali oszukani?



Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:henrymakow.com
Idź do oryginalnego materiału