Trump dolewa oliwy do ognia, TE słowa nie spodobają się Putinowi. „Jestem rozczarowany”

2 dni temu
Donald Trump w końcu zrozumiał, iż Władimir Putin nie jest jego „przyjacielem”. Prezydent USA najwyraźniej przejrzał na oczy i postawił Rosji ultimatum. „Jeszcze nie skończyłem” Donald Trump długo przekonywał, iż ma z Władimirem Putina mianem doskonałe relacje i zapewniał, iż jest w stanie wpłynąć na jego decyzje dotyczące wojny na Ukrainie. Prezydent USA musiał jednak w końcu przełknąć gorzką pigułkę, która uświadomiła mu, iż jest kolejnym pionkiem w grze, w której karty chce wyłącznie rozdawać dyktator z Moskwy. We wtorek na antenie BBC wyemitowano fragment rozmowy z Republikaninem. Trump powiedział im, iż jest „bardzo rozczarowany” postawą swojego rosyjskiego odpowiednika. Jak gwałtownie dodał, mimo wszystko „jeszcze nie skończył z nim pracować”. Wspomniał również, iż przynajmniej czterokrotnie był przekonany, iż udało mu się wynegocjować z Putinem porozumienie w sprawie zakończenia walk w Ukrainie. Jak się za każdym razem okazywało, jego wrażenie było mylne. Trump stwierdził również, iż „prawie nikomu nie ufa”, gdy był pytany o to, czy wierzy w zapewniana Putina. Warto w tym miejscu przypomnieć, iż w miniony poniedziałek postawił Kremlowi stanowcze ultimatum – albo w ciągu 50 dni znajdą kompromis w sprawie zakończenia wojny na ziemiach naszego wschodniego sąsiada, albo Waszyngton nałoży na Rosję blisko 100-procentowe taryfy celne. Co więcej,
Idź do oryginalnego materiału