Prezydent USA Donald Trump kontynuuje przebudowę Białego Domu zgodnie ze swoimi życzeniami i realizuje plany budowy luksusowej sali balowej. „To będzie wspaniały projekt, który pozostawi po sobie dziedzictwo” – powiedział republikanin podczas oficjalnego spotkania ze sportowcami w Białym Domu.
Według przedstawicieli rządu, sala balowa pomieści 650 osób i zajmie powierzchnię prawie 8400 metrów kwadratowych. Obecna Sala Wschodnia pomieści 200 osób. Prace nad projektem sali balowej mają rozpocząć się we wrześniu i zakończyć przed końcem drugiej kadencji Trumpa, która trwa do stycznia 2029 roku.
„Od 150 lat prezydenci, administracje i pracownicy Białego Domu marzą o wielkiej sali bankietowej na terenie Białego Domu” – powiedziała rzeczniczka Trumpa, Karoline Leavitt (27). Trump po raz pierwszy wspomniał o swoich planach na początku czerwca. Będzie to „wspaniała sala balowa” – powiedział kilka dni temu podczas wizyty w Szkocji w obecności przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen (66). Sala balowa będzie w dużej mierze oddzielona od budynku głównego i będzie znajdować się we wschodnim skrzydle kompleksu. Grafika projektu przedstawia złote żyrandole nad jaskrawo udekorowaną salą.
Krytycy projektu oskarżają Trumpa o pompę i chęć zwrócenia na siebie uwagi. Magazyn „New York” zatytułował artykuł „Trump zamienia Biały Dom w Mar-a-Lago”. Prywatna posiadłość Trumpa, Mar-a-Lago, to kompleks hotelowy na Florydzie, znany z wystawnego wystroju ze złotymi elementami. Koszt nowej sali balowej szacuje się na około 200 milionów dolarów (około 175 milionów euro). Według Białego Domu, koszty pokryją nieznani darczyńcy i sam Trump.