Reprezentacja Polski kończy trudny rok, pełen zwrotów akcji i rozczarowań. Po wygranych barażach o Euro 2024, drużyna Michała Probierza słabo zaprezentowała się na tej imprezie, odpadając już w drugim meczu. Następnie, Polska zaliczyła historyczny spadek z Dywizji A Ligi Narodów. Ryszard Komornicki, 20-krotny reprezentant Polski, podsumowuje ostatnie miesiące w wykonaniu kadry polskiej i wskazuje na konieczność zmian.
Boliśnie
Komornicki ocenił, iż ostatni rok w wykonaniu polskiej kadry był „boleśnie” słaby. Jego zdaniem, selekcjoner Michał Probierz powinien zmienić swoją taktykę z trzema obrońcami, która sprawiała, iż rywale mieli zbyt łatwy dostęp do bramki polskiej.
Bez szybkich i zwrotnych stoperów
65-latek wskazał, iż w Polsce brakuje szybkich i zwrotnych stoperów, którzy mogliby assekurować defensorów i zapobiegać zagrożeniom. Dziś, rywale mają zbyt łatwy dostęp do bramki polskiej, co skutkuje dużą liczbą straconych goli.
Młodzi debiutanci nie są rozwiązaniem
Komornicki nie jest przekonany, iż powoływanie młodych debiutantów, takich jak Kacper Urbański, Maxi Oyedele czy Antoni Kozubal, jest rozwiązaniem problemów reprezentacji. Jego zdaniem, piłkarze powinni być powoływani nie tylko ze względu na jeden dobry mecz, ale ze względu na systematyczną pracę i konsekwencję.
Granie w piłkę nie jest priorytetem
Komornicki zarzuca selekcjonerowi, iż pomimo deklaracji o graniu w piłkę, to nie jest priorytetem reprezentacji. Zdaniem 65-latka, trener powinien koncentrować się na wykorzystaniu możliwości zawodników, a nie na narzucaniu im swojej wizji gry.
Najlepsze ustawienie 1-4-2-3-1
Komornicki uważa, iż najlepsze ustawienie dla reprezentacji Polski jest 1-4-2-3-1, z dwiema „szóstkami” (defensywni pomocnicy) i dwoma klasycznymi skrzydłowymi, grającymi wysoko, ale też schodzącymi do środka. Takie ustawienie pozwoliłoby na wykorzystanie możliwości bocznych obrońców i stworzenie przestrzeni za plecami obrońców rywali.
Kamil Piątkowski na newralgicznej pozycji
Komornicki wskazał na Kamila Piątkowskiego, nominalnego stopera, jako na zaskakującego kandydata do gry na newralgicznej pozycji defensywnego pomocnika. Jego wnioski wyciągnął po ostatnim spotkaniu ze Szkotami.
Zadaniem selekcjonera jest wykorzystanie możliwości zawodników
Komornicki powiedział, iż zadaniem selekcjonera nie jest wtłaczanie zawodników w taktykę, którą sobie wymyślił, ale ustalenie takiej taktyki, która pozwoli jak najlepiej wykorzystać możliwości zawodników. Jego zdaniem, ego trenera nie może być większe od celu, którym zawsze jest zwycięstwo.
Reprezentacja Polski rozegra kolejne mecze w marcu, przeciwko Litwie i Maltie w ramach eliminacji mistrzostw świata 2026. Czas pokaże, czy reprezentacja Polski dokona zmian i powróci na drogę zwycięstw.