Trudna sytuacja na terenie parku narodowego. Donald Tusk jedzie na miejsce
Zdjęcie: Donald Tusk
Od dwóch dni na terenie Biebrzańskiego Parku Narodowego strażacy walczą z ogniem. Donald Tusk na portalu X przekazał, iż jedzie na miejsce. — Jadę im przede wszystkim im podziękować za to, iż ich święta wyglądały tak, a nie inaczej — powiedział na nagraniu premier.