Trudeau ostro atakuje lidera Konserwatystów

Premier Justin Trudeau oskarżył przywódcę Konserwatystów Pierre’a Poilievre’a o udzielanie „wsparcia teoriom spiskowym i ekstremistom” po tym, jak sfotografowano lidera Torysów podczas spotkania z protestującymi.

– Każdy polityk musi dokonać wyboru, jakim przywódcą chce być – powiedział Trudeau w środę podczas promocji budżetu – Czy to ten rodzaj przywódcy, który zaostrzy podziały, strach i polaryzację w naszym kraju? Dokonuje osobistych ataków i przyjmuje wsparcie zwolenników teorii spiskowych i ekstremistów?

– Dokładnie to przez cały czas robi Pierre Poilievre – kontynuował Trudeau, sugerując, iż jego główny przeciwnik nie przedstawił jeszcze planu przywództwa wykraczającego poza wykorzystywanie obaw Kanadyjczyków.

Premier odpowiadał na pytania mediów dotyczące uwag Poilievre’a wygłoszonych podczas niedawnego wystąpienia w prowincjach atlantyckich.

Jak wynika z postów w mediach społecznościowych, we wtorek wieczorem Poilievre spotkał się z protestującymi na granicy Nowej Szkocji i Nowego Brunszwiku, których pojazdy ozdobiono flagami „F*ck Trudeau” w ramach samozwańczego protestu „keep the line”.

W jednym poście informowano, iż przywódca Konserwatystów pozował z protestującymi do zdjęć i mówił do zgromadzonych, aby „tak trzymali”. W innym Poilievre oskarżył premiera, iż „we wszystkim” kłamie.

Ostatnio po kraju rozlała się fala protestów przeciwko podatkowi od emisji dwutlenku węgla. Poilievre przemierza kraj zapowiadając likwidację tego podatku, jednocześnie wywierając nacisk na rząd, aby zmienił swoją politykę ustalania cen za zanieczyszczenia atmosfery dwutlenkiem węgla, dzięki szeregu środków proceduralnych w parlamencie.

Jednak, jak informuje Press Progress Instytutu Broadbent członkowie tej grupy byli wcześniej powiązani z „Konwojem Wolności”, którzy protestował przeciwko narzuconym przez rząd ograniczeniom w zakresie zdrowia publicznego, a także ze skrajnie prawicową grupą Diagolon.

Premier powiedział, iż spotkanie Poilievre’a z protestującymi „naprawdę pokazuje, iż zrobi wszystko, aby wygrać… I tylko podkreśla, iż ​​nie ma on nic do powiedzenia, aby faktycznie rozwiązać problemy, których nagłaśnianiem jest zajęty”.

Poproszony o komentarz rzecznik Poilievre’a, Sebastian Skamski powiedział, iż będąc w drodze w prowincjach atlantyckich Poilievre „zauważył protest przeciwko podatkowi od emisji dwutlenku węgla”.

– Jako zdecydowany przeciwnik karnego podatku węglowego (nałożonego przez) Justina Trudeau, który podniósł ceny artykułów spożywczych, gazu i ogrzewania, Poilievre zrobił na krótko zaimprowizowany przystanek – powiedział Skamski, dodając, iż jeżeli Trudeau obawia się ekstremizmu, powinien „dostrzec go na paradach na ulicach Kanady, otwarcie świętujących rzeź Żydów dokonaną przez Hamas 7 października.”

Trudeau o poparciu Alexa Jonesa

Trudeau krytykował w środę Poilievre za to, iż nie potępił amerykańskiego teoretyka spiskowego Alexa Jonesa.

– Alex Jones to sprawdzony kłamca i zwolennik teorii spiskowych, który musi zapłacić setki milionów dolarów, ponieważ skłamał w sprawie zabójstwa Sandy Hook… To ten rodzaj człowieka, który twierdzi, iż Pierre Poilievre ma adekwatne pomysły, aby sprowadzić kraj na adekwatną drogę – powiedział Trudeau.

W odpowiedzi na wezwanie premiera Poilievre’a do potępienia Jonesa biuro lidera Torysów stwierdziło, iż w przeciwieństwie do Trudeau oficjalna opozycja „nie zwraca uwagi na to, co mówi jakiś Amerykanin”.

– Konserwatyści pracują na poparcie codziennie ciężko pracujących Kanadyjczyków – powiedział Skamski.

Singh: „Celowa próba podziału”

W reakcji na nagrane uwagi Poilievre’a skierowane do protestujących, przywódca NDP Jagmeet Singh oskarżył lidera Konserwatystów o „celową próbę podzielenia Kanadyjczyków”.

– Jedną z rzeczy, które wielokrotnie widziałem u Pierre’a Poilievre’a, jest coś, co naprawdę mnie rozczarowuje, jeżeli chodzi o przywództwo. Liderzy powinni być kimś, kto jednoczy Kanadyjczyków. Liderzy nie powinni być kimś, kto jest nieodpowiedzialny za język, co podsyca podziały co podsyca nienawiść – stwierdził Singh – To ktoś, kogo popierają tacy ludzie jak Alex Jones i Tucker Carlson.

Trudeau: „Ufam Kanadyjczykom”

Zapytany, co powiedziałby Kanadyjczykom, którzy zgadzają się z Poilievrem i wzrostem gniewu skierowanym w jego kierunku, premier powiedział, iż w demokracji ludzie mogą wyrażać siebie i głosować „jak chcą”.

Uważa jednak, iż w czasie kampanii elektorat „przyjrzy się uważnie” temu, kto przedstawia plany rozwiązania stojących przed nami wyzwań.

– Wiem, iż Kanadyjczycy będą bardzo, bardzo rozważni w kwestii tego, w jakim kraju chcemy żyć. Jakiego wyboru dokonujemy w sprawie przyszłości, którą budujemy? Czy rozwiązujemy wyzwania, przed którymi stoimy? Lub czy tylko je zaostrzamy i wzmacniamy? – powiedział Trudeau – Ufam, iż Kanadyjczycy będą rozsądni.

Jak wynika z nowego sondażu Legera , od miesięcy w sondażach premier przegrywa z Poilievre’m. Liberałowie nie przekonali wyborców swoim najnowszym budżetem.

– Nie ma wątpliwości, iż lód polityczny pęka pod nogami rządu. Każdy to rozumie, każdy to widzi. Nie oznacza to, iż każdy pojedynczy atak premiera na Pierre’a Poilievre’a jest nieszczery i nie oznacza to, iż każda kwestia, którą stawia, nie powinna być rozpatrywana – powiedział w środę analityk polityczny Scott Reid – W obozie Liberałów panuje naprawdę silne poczucie, iż muszą wykonać jakiś ruch, iż muszą zmienić rękawiczkę… Obecna trajektoria nie zakończy się reelekcją i wiedzą, iż muszą to zmienić.

Zasugerował, iż aby Liberałowie mogli przekonać wyborców do negatywnego obrazu swojego głównego rywala, partia będzie musiała włożyć ogromne pieniądze w polityczną negatywną kampanię reklamową.

Na podst. CTV News