Z Pragi ma zniknąć zabytkowy transformator, który pamięta jeszcze czasy elektryfikacji Warszawy z początku XX wieku. Zabytek, który stoi u zbiegu ul. 11 Listopada i Konopackiej trafi do pracowni konserwatorskiej. To efekt działań radnego Kamila Ciepieńko, który od lat zabiegał o ratunek dla zabytku.
– Dziś stacja bardziej niż zabytek przypomina nielegalny słup ogłoszeniowy, szpeci go też graffiti. Dlatego zaproponowałem, żeby zamiast pomazanego i oklejonego słupa, powstało przeszklone i oświetlone wnętrze. Za przykład rewitalizacji posłużył mi podobny obiekt przy ul. Wybrzeże Kościuszkowskie – mówi radny Ciepieńko ze stowarzyszenia Kocham Pragę. – Bardzo się cieszę, iż moje działania przyniosły skutek. To była jedna z najdłuższych batalii, pierwsze wnioski i interpelacje w tej sprawie przygotowałem już w 2016 r.
Na czym będą polegały działania konserwatora?
Na obudowie 120-letniego transformatora obecne są liczne ogniska korozji. Na czas prowadzenia prac konserwatorskich obudowa stacji i urządzenia wewnątrz zostaną zdemontowane i przewiezione do warsztatu.
– Prace konserwatorskie będą polegały na usunięciu rdzy, aby zahamować proces degradacji oraz zabezpieczeniu antykorozyjnym. Niezbędne jest także pokrycie powierzchni warstwą antygraffiti – czytamy w komunikacie konserwatora.
Drzwiczki transformatora zostaną przeszklone, tak aby można było oglądać relikty urządzeń elektrycznych usytuowanych wewnątrz. Stacja zostanie też opatrzona tablicą zawierającą informację na temat historycznej funkcji obiektu. Podobne działania przeprowadził właściciel stacji transformatorowej usytuowanej przy ul. Wybrzeże Kościuszkowskie po drugiej stronie Wisły.
Odpowiednio zabezpieczony transformator powróci na swoje miejsce przy ul. 11 Listopada u zbiegu z Konopacką w grudniu 2024 r.
Do czego służy transformator?
W 1904 r. otwarto elektrownię na Powiślu. Napięcie sieci przesyłowej wynosiło 5 kilovolt (kV) prądu zmiennego, a napięcie u odbiorców – 122 volt (V) (w latach kolejnych wartości te zmieniały się). Stacje transformatorowe były przeznaczona do zmiany napięcia pomiędzy siecią średniego, a siecią niskiego napięcia. Transformatorów kioskowych, takich jak ten na Pradze-Północ, było w Warszawie około 300. Do chwili obecnej w przestrzeni miasta zachowały się cztery.
Stacje transformatorowe typu kioskowego składają się z obudowy w kształcie walca, z kilkoma drzwiami na obwodzie umożliwiającymi dostęp do aparatury. W przypadku stacji na Pradze-Północ urządzenia elektryczne wewnątrz obudowy zachowały się częściowo. Nie ma też pewności czy pochodzą z okresu powstania samej stacji.