Prezes się wścieknie, gdy do jego uszu dotrze informacja, iż członek PiS pochwalił rząd Donalda Tuska. Chodzi o kluczową kwestię, o którą walczono w Polsce od kilkudziesięciu lat. Te słowa się nie spodobają Kaczyńskiemu Poseł PiS – Michał Dworczyk – zrobił coś, co w partii Jarosława Kaczyńskiego jest surowo wzbronione – pochwalił działania rządu Donalda Tuska. Polityk w rozmowie z Polsat News skomentował fakt, iż już w najbliższych dniach (23-24 kwietnia) zostaną przeprowadzone pierwsze ekshumacje ofiar rzezi wołyńskiej. To wielkie wydarzenie, ponieważ o przeprowadzenie wspomnianych ekshumacji walczono od kilku dekad i niemożliwe było dojście do porozumienia. W końcu jednak fundacja „Wolność Demokracja” zdołała osiągnąć konsensus z ukraińskimi władzami. Swój udział w tym wszystkim miała również ministra kultury Hanna Wróblewska, która w porozumieniu z ukraińskim ministrem Mykołą Toczyckim, doprowadziła do zaplanowania całej akcji. Co na to wszystko Michał Dworczyk? Można się zdziwić. – Fundacja działała od 2022 roku. To właśnie wtedy wystąpiono z wnioskiem o zgodę na poszukiwania ofiar. Dzięki fundacji rok później zostały odnalezione szczątki ofiar UPA w miejscowości Puźniki. Prowadzą dobry dialog i tego trzeba pani minister pogratulować – powiedział Dworczyk na antenie. – Mam nadzieję, iż ten dialog doprowadzi do tego, iż w dobrym kierunku będą zmierzać relacje