Totalizator Sportowy i rząd w ogniu krytyki. "Maszyna losująca wylosowała kumpli"
Zdjęcie: Informacje ujawnione przez Onet spotkały się z falą krytyki
Polityczne kolesiostwo w Totalizatorze Sportowym osób związanych z KO, Lewicą i PSL, które opisali dziennikarze Onetu: Marcin Terlik i Szymon Piegza, odbiło się szerokim echem. Krytyczne głosy dominują po stronie opozycji, ale dezaprobatę widać także w obozie władzy. Temat komentują także dziennikarze. "Miało być inaczej, jest tak samo. Słabizna i żenada w koalicji rządzącej" — czytamy.