Toruńskie Wodociągi: energia ze ścieków, wody i słońca

1 godzina temu

Od pionierskich instalacji po nowoczesne układy kogeneracyjne – Toruńskie Wodociągi nie tylko od lat wykorzystują osady ściekowe do produkcji biogazu, ale także dzięki najnowszym inwestycjom podwajają możliwości jego produkcji. Zwiększają w ten sposób swoje bezpieczeństwo energetyczne.

Historia energetycznej niezależności toruńskich wodociągów zaczęła się wcześniej, niż mogłoby się wydawać. Uruchomiona w 1998 r. przy Szosie Bydgoskiej toruńska oczyszczalnia ścieków była jednym z największych i najnowocześniejszych zakładów tego typu. I już w kolejnym roku obiekt rozbudowano o urządzenia gospodarki osadowej, które umożliwiły rozpoczęcie przetwarzania osadów pościekowych.

Pierwszymi agregatami kogeneracyjnymi zasilanymi biogazem produkowanym z osadów ściekowych były silniki Perkinsa – popularne wówczas ze względu na swoją niezawodność i efektywność. Upływ czasu i eksploatacja przez ponad dwie dekady dały się im jednak we znaki i ostatecznie urządzenia te ustąpiły miejsca nowoczesnym rozwiązaniom.

WIĘKSZE MOCE

Obecnie oczyszczalnia ma średniodobową przepustowość na poziomie 60 tys. m3/d, zaś w procesie oczyszczania powstaje średniodobowo 60 t osadu odwodnionego poddawanego dalszej przeróbce na ziemię ogrodową, polepszacz gleby i osad wysuszony. Na terenie obiektu znajdują się trzy komory fermentacyjne o łącznej pojemności 18 tys. mł, z czego najnowsza, o pojemności 6 tys. m3, została oddana do użytku w czerwcu, po trwającej niecały rok modernizacji instalacji biogazowej. Produkowany biogaz jest przetwarzany na prąd i ciepło w nowoczesnym agregacie TEDOM o mocy 1,25 MW. Łącznie ze starszym agregatem o takiej samej mocy, zakład dysponuje już 2,5 MW mocy kogeneracyjnej, co pozwala na pokrycie średnio 92–95% zapotrzebowania oczyszczalni na energię elektryczną.

– Produkujemy teraz ok. 600 mł biogazu na godzinę. To wystarcza, by nasza oczyszczalnia ścieków była niemal całkowicie samowystarczalna energetycznie – mówi Władysław Majewski prezes Toruńskich Wodociągów.

Konferencja Biomasa i paliwa alternatywne w ciepłownictwie

Ważnym partnerem w transformacji energetycznej oczyszczalni była firma HMK Pszczyna – generalny wykonawca modernizacji instalacji biogazowej. To właśnie ta spółka odpowiadała za rozbudowę układu fermentacyjnego, dostawę nowych agregatów oraz integrację całego systemu wytwarzania i zarządzania energią. Ponadto na terenie oczyszczalni wybudowano drugi zbiornik biogazu o pojemności 2,1 tys. m3. HMK Pszczyna ma na koncie podobne realizacje m.in. w Kościerzynie, Łowiczu i Zamościu, a także budowę biogazowni rolniczych, np. w Gogolinie. Jej doświadczenie w pracy z infrastrukturą komunalną było jednym z kluczowych czynników powodzenia toruńskiej inwestycji.

– W takich projektach nie chodzi tylko o technologię, ale o zdolność do pracy przy obiektach funkcjonujących w trybie 24/7. Oczyszczalnia ścieków nie może się zatrzymać – wszelkie inwestycje wymagają więc precyzyjnego planowania i doświadczenia. Toruń to przykład świetnej współpracy między inwestorem a wykonawcą – uważa prezes HMK Pszczyna, Zenon Helbik.

ENERGIA ZE ŚCIEKÓW I PROMIENI SŁONECZNYCH

Zwiększenie produkcji biogazu w Toruniu wymusiło nie tylko modernizację stacji agregatów prądotwórczych, ale i całego układu energetycznego oczyszczalni. Nowa instalacja obejmuje pełną ścieżkę biogazową: od pochodni, przez odsiarczanie, osuszanie, podnoszenie ciśnienia i usuwanie siloksanów aż po samą kogenerację. Dzięki najnowszym inwestycjom w sytuacjach awaryjnych obiekt może pracować autonomicznie, co zapewnia nie tylko oszczędności finansowe, ale przede wszystkim bezpieczeństwo infrastruktury krytycznej miasta.

Cały artykuł przeczytasz w magazynie Zielona Gmina:

Tekst: Lech Bojarski
Zdjęcie: Lech Bojarski

Idź do oryginalnego materiału