Tomasz Szmydt nie jest już sędzią. Ruch NSA

img.dorzeczy.pl 1 tydzień temu
Prezes Naczelnego Sądu Administracyjnego przyjął w czwartek oświadczenie Tomasza Szmydta o zrzeczeniu się ze skutkiem natychmiastowym urzędu sędziego. Oznacza to, iż Tomasz Szmydt nie jest już sędzią.

Informację w tej sprawie Naczelny Sąd Administracyjny przekazał w komunikacie opublikowanym w czwartek wieczorem na swojej stronie internetowej.

Prezes NSA przyjął oświadczenie Tomasza Szmydta

"W dniu 9 maja 2024 r. Prezes Naczelnego Sądu Administracyjnego przyjął, złożone publicznie w trybie art. 68 § 1 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. – Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. z 2024 r. poz. 334) w związku z art. 29 § 1 i § 3 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. – Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz. U. z 2022 r. poz. 2492 ze zm.), oświadczenie sędziego Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie Tomasza Szmydta o zrzeczeniu się ze skutkiem natychmiastowym urzędu" – czytamy.

Jak podkreślono, przyjęcie oświadczenia zostało zaopiniowane pozytywnie przez Kolegium Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Wniosek Szmydta ws. zrzeczenia się funkcji sędziego. "Wyraz protestu"

Przypomnijmy, iż Tomasz Szmydt, były już sędzia II Wydziału Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, poprosił władze Białorusi o "opiekę i ochronę". Na konferencji prasowej w Mińsku przekonywał, iż musiał opuścić Polskę, ponieważ nie zgadza się z działaniami władz w Warszawie.

Szmydt opublikował na swoim profilu w serwisie X pismo skierowane do prezesa Naczelnego Sądu Administracyjnego i do wiadomości prezydenta RP oraz Krajowej Rady Sądownictwa w sprawie zrzeczenia się funkcji sędziego. Napisał, iż to wyraz "protestu przeciwko niesprawiedliwej i krzywdzącej polityce prowadzonej przez władze Rzeczypospolitej Polskiej wobec Republiki Białorusi i Federacji Rosyjskiej".

Czytaj też:
Sprawa Szmydta. Jest ruch rzecznika dyscyplinarnego NSA
Czytaj też:
Prokuratura o dowodach w sprawie Szmydta. "Brał udział w wojnie hybrydowej"
Czytaj też:
Szmydt wysyłał dokumenty przez białoruski kanał? Nowe, nieoficjalne ustalenia

Idź do oryginalnego materiału