Zdrajcy mediów.
Tomasz Lis napisał książkę „Na Żywo”. Premiera odbędzie się 17 kwietnia, ale już teraz budzi spore emocje.
W jednym z fragmentów Lis odniósł się do Doroty Gawryluk i Bogdana Rymanowskiego, którzy pomagają PiS w Polsacie.
– Dla partii i towarzysza Jarosława zrobi Gawryluk wszystko. Telewizyjnie jest dość sprawna. To taka zupełnie podstawowa sprawność: wejdę, przeczytam, nie narobię w portki, nie spadnę z krzesła. Ale ta sprawność od lat jest oddana złej sprawie, co moim zdaniem zawodowo i moralnie jest dość kompromitujące – wskazuje Lis.
– (Rymanowski) Nie jest postacią tragiczną, ale jest jakoś pęknięty. Był w TVN, nigdy tam nie pasował, bo starał się być ludowokonserwatywny, stąd przenosiny do Polsatu, gdzie pasuje bardziej. Wydawało mi się, iż to przejście to była część większej transakcji, niekoniecznie medialno-biznesowej, ale politycznej. Rymanowski kibicuje PiS, specjalnie tego nie ukrywa. Robi to inteligentniej niż niektórzy, ale mniej inteligentnie, niżby się dało – zauważa Lis.