- Jako Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego, mając za sobą ponad 30 lat służby w wymiarze sprawiedliwości, wyrażam oburzenie zakomunikowaną opinii publicznej 6 września 2024 r. w obecności Premiera Donalda Tuska przez Ministra Sprawiedliwości pełniącego funkcję Prokuratora Generalnego, zapowiedzią ataku na niezależność władzy sądowniczej - czytamy.
Manowska o planach rządu: Można je porównać jedynie z represjami, jakie spotkały sędziów ze strony reżimu komunistycznego
Komentując propozycje Adama Bodnara, przedstawione po zeszłotygodniowym spotkaniu z przedstawicielami środowiska prawniczego, stwierdziła:
- Już same zapowiedzi tych represji ze strony rządu względem sędziów stanowią brutalny atak na niezawisłość sędziowską, a ich realizacja będzie oznaczała destrukcję wymiaru sprawiedliwości. Represje te dotknąć mogą grupy ponad 3 tysięcy sędziów, którzy z powodzeniem przeszli prawem określoną procedurę awansową.
W ocenie Manowskiej, „zapowiedziane działania porównać można jedynie z represjami, jakie spotkały sędziów w okresie stanu wojennego ze strony reżimu komunistycznego”.
- Proponowana przez rząd instytucja „samokrytyki” w sposób oczywisty kojarzy się z okresem stalinowskiego terroru i hańbą jest, iż miałaby ona być stosowana wobec sędziów powołanych do pełnienia urzędu zgodnie z uchwalonymi przez Parlament przepisami prawa - napisała I prezes SN.
„Premier wywiera presję na niezależnych sądach i zapowiada łamanie prawa”
Zdaniem Małgorzaty Manowskiej, premier Donald Tusk „próbuje zastraszać Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego wszczęciem postępowania karnego za stosowanie przepisów ustawy” i „stara się uniemożliwić wybór prezesów kierujących pracą izb Sądu Najwyższego”.
Ponadto premier - w jej opinii - „wywiera presję na niezależnych sądach zapowiadając drastyczną redukcję budżetów instytucji wymiaru sprawiedliwości, które stoją na przeszkodzie jego autorytarnym dążeniom oraz zapowiada łamanie prawa w celu osiągania swoich politycznych celów.
„Apeluję do wszystkich podmiotów, które nie godzą się na niszczenie niezależności sądów”
- Apeluję dzisiaj do wszystkich podmiotów, którym przysługuje inicjatywa legislacyjna, a które nie godzą się na niszczenie niezależności sądów [...] o podjęcie działań, przy udziale przedstawicieli całego środowiska sędziowskiego, rzeczywiście zmierzających do zakończenia trwającego konfliktu, który jest destrukcyjny dla wymiaru sprawiedliwości i dla obywateli - podsumowała.