Przewodnicząca komisji ds. Pegasusa Magdalena Sroka w programie "Tłit" WP zwróciła uwagę, iż obecny prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski odegrał "ogromną rolę" w zakupie i wykorzystaniu Pegasusa. - My wezwaliśmy oczywiście Bogdana Święczkowskiego i jak przypuszczaliśmy, wiadomym było, iż on nie przyjdzie i wiadomym było też, iż immunitet jemu nie zostanie ściągnięty, ponieważ tę decyzję podejmuje Trybunał Konstytucyjny - powiedziała Sroka. W związku z tym komisja zwróciła się do Prokuratury Krajowej o to, żeby przesłuchała, dokładnie spisując pytania, które chciałaby zadać Święczkowskiemu komisja. Posłanka PSL poinformowała, iż od końcówki roku 2016 politycy PiS u przygotowywali się, żeby wprowadzić Pegasusa dla polskich służb. - Doszło do zmiany przepisów w ustawach o konkretnych służbach, czyli policji, CBA, tak żeby dodać ten punkt, w którym można stosować kontrolę operacyjną również na urządzenia końcowe, czyli na telefony komórkowe. I kiedy doszło do takiej zmiany w tych przepisach, rozpoczęła się dyskusja i pojawiły się różne opinie służb, czy takie narzędzie, które będzie przełamywało zabezpieczenia, jest w ogóle możliwe do zastosowania w Polsce - powiedziała. Wówczas polska policja wydała taką opinię, iż mimo tych zmian w ustawie o policji, w ramach kontroli operacyjnej nie można dokonać przełamania zabezpieczeń. Wtedy wkroczył Święczkowski, który 28 lipca 2017 roku wydał opinię jako prokurator krajowy, żeby to narzędzie wprowadzić. Przewodnicząca komisji przeczytała w trakcie programu tę opinię. - Myślę, iż nie jest to opinia niejawna, choć trafiła do nas w materiałach niejawnych - przyznała. Poinformowała, iż prawdopodobnie raport wykaże, iż "trójkąt" odpowiedzialnych za wprowadzenie Pegasusa: byłego prokuratora krajowego Bogdana Święczkowskiego, byłego ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobrę oraz ministra koordynatora służb specjalnych Mariusza Kamińskiego. - To na pewno był krąg osób, które bardzo mocno pracowały na różnych poziomach, żeby doszło w Polsce do możliwości zakupienia i żeby zakupić system
Pegasus w dużej tajemnicy, mam wrażenie, przed Mateuszem Morawieckim, co interesujące - podsumowała.