Im bliżej wyborów prezydenckich, tym bardziej widać, iż PiS nie ma kandydata. Kolejni politycy po prostu odmawiają Kaczyńskiemu nie chcąc ryzykować swojej kariery. Bo przegrana jest pewna.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Widać to choćby po sondażu jaki Instytut Badań Pollster przeprowadził dla „Super Expressu”. W badaniu pytano zwolenników Konfederacji, na kogo oddaliby głos w II turze wyborów prezydenckich.
Odpowiedź wywołała panikę na Nowogrodzkiej. Mateusz Morawiecki otrzymałby bowiem zaledwie 28,62 proc. głosów wyborców Konfederacji. I to jest najlepszy wynik. Bo na przykład na Mariusza Błaszczaka może liczyć jedynie na 8,05 proc. A wynik Beaty Szydło dosłownie szoruje po dnie. Poparłoby ją zaledwie 5,82 proc. Bez “Konfy” kandydat PiS nie ma szans. A jej wyborcy po prostu nie chcą widzieć partyjnych aparatczyków Prawa i Sprawiedliwości.
Idzie lanie, panie Jarosławie. I żeby nie było, iż nie ostrzegaliśmy.

1 rok temu
















