To on zostanie nowym szefem Pentagonu. Skąd Trump wytrzasnął Hegsetha?

Prezydent-elekt Donald Trump ogłosił, iż na stanowisko szefa Pentagonu wybrał weterana wojen w Afganistanie i Iraku, a także znanego prezentera Fox News,Pete'a Hegsetha. Decyzja ta wzbudziła mieszane reakcje i została uznana za jedną z najbardziej zaskakujących nominacji. Kim jest więc przyszły sekretarz obrony USA?


"Pete spędził całe swoje życie, walcząc dla wojska i dla kraju. Pete jest twardy, inteligentny i szczerze wierzy w America First. Z Pete'em u steru wrogowie Ameryki będą musieli się strzec – nasza armia znowu będzie wielka, zaś Ameryka nigdy się nie ugnie" – napisał Donald Trump w swoim oświadczeniu.

Przypomnijmy, iż człowiek pełniący obowiązki sekretarza obrony USA jest drugą, po prezydencie, najważniejszą osobą odpowiedzialną za dowodzenie amerykańską armią. Wcześniej to stanowisko obejmował Lloyd Austin.

Kim jest Pete Hegseth?

Pete Hegseth urodził się w 1980 roku w Forest Lake w stanie Minnesota. Ukończył studia na Harvardzie i Princeton. Jest weteranem wojen w Afganistanie i Iraku, a służbę zaczął w Guantánamo jako dowódca plutonu. Pożegnał się z armią w 2021 roku i w tej chwili jest rezerwistą w stopniu majora.

W czerwcu wydał książkę "The War on Warriors: Behind the Betrayal of the Men Who Keep Us Free" (Wojna przeciwko wojownikom: za kulisami zdrady ludzi, którzy strzegą naszej wolności), gdzie krytykuje problemy amerykańskiej armii, w tym politykę inkluzywności, "ideologię woke" i biurokrację w Pentagonie.

Rozpoznawalność zdobył jako prezenter Fox News, gdzie pracuje od dziesięciu lat, prowadząc m.in. programy sylwestrowe i występując jako ekspert ds. wojskowości.

W 2012 roku próbował startować do Senatu z ramienia Partii Republikańskiej w Minnesocie, ale wycofał się przed prawyborami. W czasie pierwszej kadencji Trumpa rozważano jego kandydaturę na stanowisko sekretarza ds. weteranów, ale ostatecznie posadę tę otrzymał David Shulkin.

Kontrowersje wokół wyboru Hegsetha

Decyzja Donalda Trumpa wzbudziła spore zaskoczenie i mieszane reakcje. Krytycy prezydenta-elekta wyrażają obawy, natomiast wielu republikańskich polityków otwarcie przyznaje, iż wybór Hegsetha jest nietypowy. Współprzewodniczący senackiej grupy ds. NATO Thom Tillis uznał decyzję Trumpa za "ciekawą". "New York Times" skomentował ten wybór jako "wykraczający poza standardy typowe dla sekretarza obrony".

Według CNN Hegseth doradzał Trumpowi już podczas jego poprzedniej kadencji, a w 2019 roku odegrał istotną rolę w sprawie trzech żołnierzy oskarżonych o zbrodnie wojenne. Dzięki jego staraniom Trump ułaskawił majora Mathewa L. Golsteyna, Clinta A. Lorance’a oraz starszego bosmana Navy SEALs Edwarda Gallaghera, który wcześniej został skazany za pozowanie do zdjęcia ze zwłokami 17-letniego bojownika Da’isz. Hegseth najpierw lobbował na rzecz ich ułaskawienia w Fox News, a potem prowadził rozmowy z prezydentem.

W 2022 roku Hegseth wypowiadał się na temat wojny w Ukrainie, uznając ją za ważną, ale podkreślając, iż dla konserwatystów pozostaje ona mniej istotna niż kwestie takie jak przestępczość, inflacja, lewicowe wpływy w kulturze czy imigracja. Według niego Stany Zjednoczone powinny powstrzymać się od bezpośredniego zaangażowania w ten konflikt.

W przeszłości Pete Hegseth krytykował sojuszników NATO za niedostateczne inwestycje w wojsko i ostrzegał przed rosnącymi wpływami Chin w Azji.