To nie Trzaskowski rozpoczął wiec w Poznaniu. Na scenę wyszła jego żona

7 godzin temu
– Stoję tu nie tylko jako żona Rafała, ale także kobieta i mama – mówiła ze sceny wiecu wyborczego w Poznaniu Małgorzata Trzaskowska, żona kandydata KO na prezydenta. Przed nią wystąpił jeszcze Radosław Sikorski. Sam Trzaskowski skupił się na krytyce Kaczyńskiego oraz prezentacji swojego programu.


– Stoję tu nie tylko jako żona Rafała, ale także kobieta i mama Oli i Stasia – mówiła ze sceny wiecu wyborczego w Poznaniu Małgorzata Trzaskowska.

– Myślę, iż jak każda mama, budzę się i zasypiam, myśląc o ich planach, szkole, relacjach z rówieśnikami. O smutkach i radościach, które towarzyszą im każdego dnia. Jestem pełna troski o to, jak ułoży się ich przyszłość w tak dynamicznie zmieniającym się świecie. A to właśnie przyszłość naszych dzieci, przyszłość wszystkich polskich dzieci, jest stawką tych wyborów. Zależy nam na tym, aby żyły w państwie bezpiecznym, zarządzanym przez mądrych, kompetentnych i uczciwych ludzi, którzy mają zdrowy kręgosłup moralny, którzy mogą być autorytetem dla dzieci i młodzieży – mówiła.

– Bądźcie pewne, bądźcie dumne, bo kobiety mają głos – zakończyła swoją wypowiedź.

Po niej głos zabrał Rafał Trzaskowski.

– Dzisiaj miał być wielki wiec pana prezesa. No i co się okazało? Że prawdziwie wielki wiec jest tutaj – kandydat KO zaczął od wbicia szpili Karolowi Nawrockiemu. – Jak na was patrzę, to właśnie wtedy mogę powiedzieć całą mocą, iż jestem waszym kandydatem, kandydatem obywatelskim – dodał.

– Dzisiaj patrzyłem na to, co dzieje się i co działo się w Łodzi i zrobiło mi się naprawdę przykro. Dlatego, iż zobaczyłem, iż Jarosław Kaczyński przyszedł na konwencję i postawił sobie przed sobą prezydenta Rzeczpospolitej Andrzeja Dudę i postawił sobie z drugiej strony Karola Nawrockiego. I nie czuł w tym żadnego obciachu. Nie czuł w tym nic niestosownego. A właśnie dzisiaj chodzi o to, żeby jasno powiedzieć, iż nie ma zgody na to, żeby był kolejny prezydent Rzeczpospolitej, który będzie marionetką Kaczyńskiego – uderzał w Kaczyńskiego i Nawrockiego.

Idź do oryginalnego materiału