

Ostrzeżenia dotyczą dziewięciu województw w kraju. SMS-owe alerty do mieszkańców na zachodzie i południu Polski rozesłało Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.
Klimatolog z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, profesor Bogdan Chojnicki wskazuje, iż sms-owe ostrzeżenia nie zawsze idealnie wpisują się w obszary burz. Punktowych i gwałtownych burz nie da się do końca przewidzieć.
W całej Polsce obowiązują alerty pierwszego lub drugiego stopnia przed burzami wydane przez IMGW. (IAR)