To już przesada! Za te słowa Kamiński powinien odpowiedzieć!

1 rok temu

Politycy PiS nie znają umiaru w rzucaniu pomówień. Dziś na przykład Mariusz Kamiński, jeszcze przez kilka tygodni szef MSWiA przekonywał, ze „liderami list opozycji są ludzie znani z prorosyjskich poglądów”.

– Gdy zobaczyłem, iż liderami list opozycji są ludzie znani z prorosyjskich poglądów, tacy jak Kołodziejczak, który wielokrotnie wypowiadał się w rosyjskich mediach, który krytykuje naszą politykę wobec Rosji, czy pan Wołoszański, co do którego nie ma najmniejszych wątpliwości, bo są dokumenty, iż był agentem komunistycznego wywiadu i działał pod przykryciem PRL-owskiego dziennikarza w Wielkiej Brytanii, to jaki jest to sygnał dla państw NATO? – mówił Kamiński.

– Ci ludzie są wprowadzani do głównego nurtu polskiego życia politycznego. I jaki jest to sygnał dla Rosjan? Że znani z prorosyjskich poglądów politycy stanowią alternatywę dla obecnego rządu. To jest nieodpowiedzialne, bardzo głupie, nieprzemyślane. Tak nie może działać odpowiedzialna opozycja – dodał.

Swoją drogą politycy Zjednoczonej Prawicy mogliby się już zdecydować. Czy opozycja jest prorosyjska czy proniemiecka? Bo najwyraźniej sami się już gubią.

Idź do oryginalnego materiału