„Rzeczpospolita” zwraca uwagę, iż politycy Prawa i Sprawiedliwości wprzęgli w kampanię wyborczą… wojsko. We wrześniu MON zorganizował mnóstwo partyjnych pikników, których elementem będą żołnierze i ich sprzęt.
– Od 2 do 30 września br. będziemy wspólnie świętować w małych i dużych miastach, na rynkach, placach czy skwerach! […]Obchody świąt naszych jednostek wojskowych, przysięgi dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej i przysięgi WOT, będą także dobrą okazją do pokazania siły Wojska Polskiego, a także do prezentacji nowoczesnego uzbrojenia, które trafia na wyposażenie jednostek wojskowych– tak zachęca do udziału w tych imprezach resort Mariusza Błaszczaka.
Innymi słowy Wojsko Polskie wprzęgnięto w machinerię wyborczą Zjednoczonej Prawicy. – Świętowanie ma głównie służyć temu, aby na tle wojska robili sobie zdjęcia kandydaci partii rządzącej, którzy już teraz, bardzo chętnie uczestniczą we wszelkich świętach wojskowych – komentuje na łamach dziennika Marek Kozubal.
Taka sytuacja jest jednym wielkim skandalem. Co do tego, nie trzeba chyba nikogo przekonywać.