Wizyta głowy państwa na Łotwie miała być i była ważnym akcentem polskiej dyplomacji w regionie. Tymczasem w sieci zawrzało po publikacji zdjęcia z lotniska, na którym widać rządowy samolot, którym Karol Nawrocki przyleciał do Rygi oraz podstawioną po prezydenta limuzynę — skrajnie brudną, wyglądającą jak po długiej zimowej trasie.