"To fałszywy, fałszywy, fałszywy, fałszywy, fałszywy świat pod fałszywą flagą": Luongo o tym, dokąd zmierzamy w 2024 roku, część 1(video)

grazynarebeca5.blogspot.com 8 miesięcy temu
AUTOR: TYLER DURDEN
SOBOTA, STY 06, 2024 - 01:00 PM

Autor: Tom Luongo za pośrednictwem bloga Gold, Goats, n' Gunds,

Dokąd zmierzamy
? Terror na Rue de St. Denis, morderstwo na peryferiach
Ktoś inny w czyjejś kieszeni
Chrystus wie Nie wiem jak to
powstrzymać Maki przy cenotafie, cynicy nie mogą sobie pozwolić na śmiech
Usłyszałem w telegrafie, iż na rogu

W zeszłym roku w końcu poddałem się presji i zrobiłem post 10 prognoz na 2023 rok. Nie jestem wielkim fanem tych rzeczy, ale wyjście ze swojej strefy komfortu nigdy nie jest złą rzeczą. Spójrzmy więc na kartę wyników i zaktualizujmy rzeczy.

W zeszłym roku tematem przewodnim było "Utrata mojej religii". Ubiegły rok to był bałagan. Tak wiele tematów, o których pisałem, znacznie się rozwinęło. Tak wiele z nich spowodowało, iż wielu ludzi straciło swoją religię z powodu starych narracji.

Jednak to, czego większość z nich nie zrobiła, spełniło się. Według moich obliczeń w zeszłym roku osiągnąłem 0,300 - wystarczająco dobry dla głównych turniejów, ale nie dla biznesu prognoz geopolitycznych. Typy #4,6,8 są zwycięskie.

Wojna na Ukrainie trwała niebezpiecznie (#4). Dedolaryzacja (#7) przyspieszyła, ponieważ handel dwustronny odsunął się od dolara amerykańskiego w wielu obszarach, podczas gdy USDX spędził większość roku na wzroście tylko po to, by załamać się w IV kwartale po absurdalnych nadziejach na osiem (8) obniżek stóp procentowych przez Fed w 2024 roku. Ropa nigdy nie spadła poniżej 70 USD za baryłkę Brent (#7).

Przypisałbym sobie #9, ale Dow Jones Industrials nie przekroczył granicy 40 000 punktów o nieco ponad 2 000 punktów. Z drugiej strony, biorąc pod uwagę, iż niemal wszyscy spodziewali się, iż Dow odejdzie w zapomnienie, uważam, iż powinienem otrzymać dodatkowe uznanie za to, iż przynajmniej przez większą część roku przechodzenie z obligacji na akcje będzie turbodoładowane do końca czwartego kwartału w związku z postrzeganiem gołębiego Fedu.

Biorąc pod uwagę, jak wielkim bałaganem był rok 2023, myślę, iż będę musiał potraktować to jako wyzwanie, aby się poprawić. Zacznijmy... Problem polega oczywiście na tym, od czego zacząć? Dokąd zmierzamy?

#1 – Demokraci będą próbowali spalić kraj, aby wygrać wybory


Jesteśmy w samym środku rewolucji kulturalnej, jakiej nie widzieliśmy w Chinach od czasów Mao. Dopóki nie ogarniemy tego, nie weźmiemy tego do naszych czarnych serc i metaforycznie nie zaczniemy "podrzynać gardeł", aby powołać się na H.L. Menckena, przegramy to, co niestety stało się najważniejszymi wyborami w naszym życiu.

Nie znaczy to, iż wybory mają już duże znaczenie. Na pewno nie po tym, jak "Joe Biden" został wybrany zamiast Donalda Trumpa w 2020 roku. Powiedziałem po kradzieży wyborów w 2020 roku, iż "to jest wojna domowa".

Jeśli tylko pozbędziemy się Orange Man Bad, wszystko, co złe w Ameryce, zniknie...

... Tak więc wszystko, co teraz mają, to niezaspokojona zazdrość marksizmu, który płonie, dopóki nie pochłonie wszystkich w odwecie lub nie zostanie unieszkodliwiony jak wściekłe psy. To jest to, co jest wystawione w tych centrach liczenia.

To właśnie zrobili w 2020 roku. Dzisiaj zbyt wielu ludzi widzi je takimi, jakimi są. Środowisko mowy jest mniej kontrolowane, dzięki jakiemuś facetowi o imieniu Musk.

Dlatego jedyną opcją dla nich i dla Davos jest teraz pójście na całość lub powrót do domu.

Muszą to wygrać, bo inaczej kilkaset lat kolonialnego ucisku i wydobycia upadnie... Przynajmniej tak im się wydaje. Aby powstrzymać Trumpa, nie cofną się dosłownie przed niczym. jeżeli mi nie wierzysz, uwierz w opis AP z pierwszego tygodnia kampanii wyborczej Bidena w 2024 r., w którym nie może on choćby mieć rywala.

To wszystko jest przynętą na rasę; ciemne i pokręcone. To wszystko Goebbels w mediach, przez cały dzień. "Republikanie MAGA", "Naziści", "Ratujmy demokrację!" Przeczytajcie cytaty z agentów z pokolenia Millenialsów budujących kampanię "Bidena" i powiedzcie mi, iż to tylko cyniczne sztuczki.

Czy to tylko ja, czy ktoś inny myśli o "Matcie Daaa-monie" z Team America: World Police za każdym razem, gdy widzę lub słyszę "Joe Biden"?

#2 - To fałszywy fałszywy fałszywy fałszywy świat fałszywej flagi.

Obie te rzeczy, które przewiduję w tym tweecie, wynikają z wydarzeń z tego tygodnia... w 2024 r. Trasa inaugurująca kampanię "Joah Bii-dena" zgodnie z opisem i atak na pogrzeb upamiętniający 3. rocznicę zamachu Trumpa na generała Kasema Sulejmaniego w Iranie.

Każdy neokonserwatywny dupek w garniturze będzie nam przypominał dzień i noc przez kilka następnych miesięcy o tym, jak bardzo Iran nas nienawidzi. Teraz wykorzystają również wycofanie przez USA grupy lotniskowców Geralda Forda – od dawna spóźnionej na konserwację – z Zatoki Perskiej jako temat do rozmów. Po pierwsze, by pokazać, jak słabi staliśmy się, nie przeciwstawiając się Iranowi i szyickim terrorystom.

Po drugie, wykorzystają to do wymyślenia fantazji o wzmocnionym Iranie, który wysyła agentów przez granicę, aby zniszczyć sieć w Teksasie lub na Florydzie.

Najlepsze jest to, iż będzie to pochodzić od republikanów, takich jak Nimrata Haley, którzy zdobywają polityczne punkty w Fox News, ponieważ "Joah Bii-den" otworzył granicę. To ustawia #3.

Chodzi przede wszystkim o to, iż przez całe lato będą to tylko operacje pod fałszywą flagą. Ci ludzie potrzebują casus belli, aby wyrwać USA z antywojennej drzemki na wojnę, która raz na zawsze zakończy amerykański eksperyment.

Celem jest zawsze uratowanie samych siebie, a Stany Zjednoczone toczące wojnę na każdym froncie są dla nich najlepszą drogą, aby to zrobić.

#3 – Ani Trump, ani Biden nie będą prezydentami w 2025 roku.


Pismo jest już na ścianie. Zostało to napisane krwią i śliną. Żadne z posunięć "Bii-dena", by uratować się politycznie, nie zadziała. Amerykański elektorat jest na to za daleko. Jedyną rzeczą, która wyciąga jego lub Demokratów z piwnicy poparcie dla niego, jest wojna, i to tylko wojna sprawiedliwa dzięki #2, jeżeli do niej dojdzie.

Ale, choćby jak powiedziałem, "Joah Bii-den" i Demokraci zostaną obwinieni za każdy atak na amerykańską ludność cywilną przez "terrorystów" wpuszczonych do kraju.

Tak więc w tym scenariuszu pozbycie się Donalda Trumpa jest priorytetem. Trump jest wyraźnie przygotowany do ponownego wejścia do Białego Domu, tym razem uzbrojony w znacznie lepsze wyczucie władzy, jaką faktycznie dzierży jako prezydent.

Nie jestem Trumptardem, daleko mi do tego. Ale samo pragnienie zemsty Trumpa i jego poczucie patriotyzmu powinny wystarczyć, aby w ciągu drugich 100 dni wysadzić w powietrze całą masę.

I dlatego muszą powstrzymać go przed wygraną, a jeżeli wygra, przed objęciem urzędu.

Nie przewiduję, jak potoczą się wybory. Ale oczywiste jest, iż wielu złych ludzi bierze udział w przesłuchaniach na Veepa Trumpa. Wall St. dał jasno do zrozumienia, iż powinna to być Nimrata. Niech Bóg broni! Ale najbardziej prawdopodobny jest scenariusz, jeżeli uda jej się wyjść z wczesnych stanów choćby z fałszywym impetem.

Vivek Ramaswamay jest tak autentyczny jak ciasteczka z kawałkami czekolady Hillary Clinton, ale mówi wszystkie adekwatne rzeczy, a może choćby ma na myśli kilka z nich.

Ron DeSantis nie jest gotowy na prime time i ma zbyt wiele pracy do wykonania na Florydzie, aby przygotować się do wojny secesyjnej.

Im mniej mówi się o reszcie, tym lepiej. jeżeli jakimś cudem Trump zostanie zaprzysiężony za rok, zostanie obarczony większą ilością zatrutych pigułek niż lokalny CVS.

Po stronie Demokratów Gavin Gruesome jest wyraźnie przygotowywany do tej pracy. Michelle Obama nienawidzi Stanów Zjednoczonych tak bardzo, iż bardzo chciałaby dokończyć pracę, którą rozpoczął jej "mąż", ale tylko wtedy, gdyby mogła otrzymać tę pracę, tak jak "Joah Biii-den".

Wielki Mike nie całuje białych dzieci.

A obecna Veep Kamala Harris może mieć jeszcze coś do powiedzenia na ten temat. Problem w tym, czy ktokolwiek będzie w stanie to zrozumieć.

Żadna z tych osób nie jest w stanie pokonać Trumpa, choćby jeżeli spełnią się niektóre z moich nieudanych prognoz z 2023 r. i przyjmą je w 2024 r., a mianowicie #5, "USA opuszczą Syrię", aby spróbować odejść od głęboko niepopularnych stanowisk.

Wycofanie naszych wojsk z Syrii pasowałoby do spisku "Iran atakuje amerykańskich cywilów", który nakreśliłem powyżej. To podsyciłoby neokonserwatystów i Nimratę o wzmocnieniu Iranu poprzez ucieczkę przed Huti. Przypomni to wszystkim o haniebnym wycofaniu się "Joah Bii-Dena" z Afganistanu i da jej polityce zagranicznej wiarygodność jako kandydatki Trumpa na wiceprezydenta.

#4 – Inflacja, przerwana


Większość moich prognoz na 2023 r. opierałem na powrocie inflacji w drugiej połowie roku. Inflacja nie powróciła z powodu skoordynowanych wysiłków na rzecz utrzymania cen ropy poniżej 80 USD za baryłkę Brent. To sprawiło, iż hurtowe ceny benzyny były niższe dla "Joah Bii-Den", aby spróbować zdobyć punkt u wyborców.

Co więcej, ceny kredytów mieszanych RINS drastycznie spadły z powodu rekordowych zbiorów kukurydzy w USA. Niskie ceny gazu ziemnego wykorzystywanego do suszenia również pomogły utrzymać presję na ceny gazu przez cały rok. Ta dynamika nie zmieni się w pierwszej połowie 2024 roku.

Od czasu COVID mamy do czynienia z inflacją kosztową, zwłaszcza "wywołaną benzyną".

Kontrakty terminowe na gaz weszły w 2024 r. z całym impetem sprzedaży pojazdów elektrycznych w okresie odrodzenia Jeba Busha.

Proszę klaskać.

A to oznacza niską inflację CPI w pierwszej połowie 2024 roku. Pomimo deklaracji zakończenia stosowania paliw kopalnych do 2030 r., 35 r. lub czerwca, dziewiątki z Davos mają trudności z wyjaśnieniem, dlaczego MAE właśnie zrewidowała w górę swoją prognozę globalnego popytu na benzynę w 2024 r. po rekordowym 2023 r.

Niskie ceny benzyny są amerykańskim fenomenem: w równym stopniu nierynkowe wybryki związane z mieszaniem etanolu (RINS), przeindeksowanie ropy Brent w celu uwzględnienia nadpodaży West Texas Intermediate (waga 25%) i zrzucenie ponad połowy amerykańskiej strategicznej rezerwy ropy naftowej na rynek, aby ukarać Rosję i Arabię Saudyjską.

Rozszerzający się spread między ropą Brent a WTI, wynoszący w tej chwili ponad 5 USD za baryłkę, wskazuje, iż globalny popyt jest silny pomimo rekordowych danych o produkcji w USA.

Wreszcie, administracja "Bii-Den!" uzupełnia SPR, po znacznie wyższych cenach niż te, które odrzuciła w lutym ubiegłego roku. Chociaż inflacja jest zawieszona, przez cały czas jest upieczona w tym ekonomicznym torcie i przewodniczący FOMC Jerome Powell o tym wie.

Spodziewam się więc, iż wskaźnik CPI pozostanie dokładnie tam, gdzie nikt go nie chce w pierwszej połowie 2024 r.; wystarczająco wysoka, aby powstrzymać Fed przed obniżeniem stóp procentowych, ale wystarczająco niska, aby utrzymać presję na Powella, aby poluzował warunki kredytowe na całym świecie.

#5 – Czy to naprawdę zwrot po ponad dwóch latach?


Największe pytania w 2024 roku dotyczą Fed. Kiedy zaczną obniżać stopy procentowe i ile razy? Są to pytania, które mają znacznie większe implikacje dla dolara na całym świecie niż w kraju.

Możemy teraz dokładniej przyjrzeć się kondycji finansowej kraju dzięki posiadaniu realnego rynku popytu na dolara krajowego, SOFR – The Secured Overnight Financing Rate. Każdy, kto używa dolarów, musi teraz myśleć o tym, czego chce Fed, a nie o tym, czego chce londyńskie City, trzymając rękę na tyłku Fedu.

To ważne rozróżnienie dla tego cyklu.

W poprzednich cyklach Fed nigdy tak naprawdę nie kontrolował swojej polityki pieniężnej, ale mimo to zawsze brał na siebie winę za to, co się stało. Austro-libertarianie, tacy jak ja i inni, zastosowali naszą ogólną (i przez cały czas uważam słuszną) krytykę bankowości centralnej jako kolejną iterację tego, dlaczego całe centralne planowanie zawodzi.

Jednak bez szerszego kontekstu zbudowanego systemu, tj. systemu eurodolara, krytyka ta jest płytka. Dzieje się tak nie dlatego, iż ostateczny cel, jakim jest decentralizacja bankowości i pieniądza, jest zły, ale dlatego, iż trzeba wykonać kilkadziesiąt ruchów, zanim będzie można go faktycznie wdrożyć.

Cały świat nie zbierze się przy ognisku, weźmie do ręki źle dostrojoną gitarę akustyczną i jointa i powie: "Tak... człowiek", po czym przechodzi do piosenki Rona Paula (tak dobrej, jak to możliwe!).

Nawet Ron przekonywał, iż musimy wyrządzić jak najmniej szkód. Oznacza to zmianę kierunku, w którym zmierza kraj, podczas gdy my dotrzymujemy obietnic, płacimy rachunki i sprzątamy nasze pokoje.

Czy Ron opowiadał się za zburzeniem 95% rządu federalnego w ciągu roku? Nie, powiedział na przykład, aby cofnąć budżet do tego sprzed kilku lat. Ogranicz wydatki. Normalizuj stopy procentowe. Skończ z Imperium za granicą.

Nie moglibyśmy jednak tego zrobić, gdyby LIBOR był w rzeczywistości ogonem machającym psem amerykańskiego systemu bankowego.

Czy przywrócenie Fedu roli banku centralnego USA, a nie świata, nie jest podobnym posunięciem jak te wymienione powyżej? Zakończenie systemu eurodolara zajmie więcej niż kilka lat. Opróżnienie go zajmie dziesięciolecia, jeżeli nie chcemy maksymalizować szkód ubocznych wynikających ze zmiany tego systemu na, no wiecie, wszystkich.

Tak więc w tym roku polityka monetarna jest absolutnie polityczna. Cokolwiek Powell zrobi lub czego nie zrobi, zostanie upolitycznione. Każdy będzie szlifował swój ideologiczny topór, ponieważ dostaje kliknięcia, kupuje głosy i płaci rachunki.

Ci, którzy umierają na eurodolarowej winorośli, będą krzyczeć: "PIVOT!". Ci, którzy w końcu uzyskają dodatni realny zysk ze swoich oszczędności, powiedzą: "Nie waż się!".

Można argumentować, iż pierwsze dwa lata walki z Wielkim Resetem i wielkim Odrodzeniem Eurokomunistów były łatwe. Łatwy grunt do zdobycia. Teraz nadszedł czas kryzysu. Teraz dowiemy się nie tylko o tym, jak silny wewnętrznie jest Powell, ale także o tym, jak silni są ci, którzy wspierają jego grę.

To jest prawdziwe pytanie, na które wszyscy staramy się odpowiedzieć, odkąd po raz pierwszy poruszyłem tę kwestię dwa lata temu.

Jeśli mam rację co do całej tej sprawy SOFR vs. LIBOR, to Powell utrzyma swoją pozycję "Higher for Longer" tak długo, jak będzie mógł. Możemy się spierać o definicję "długiego".

Oznacza to, iż tak długo, jak ma osłonę niskiej, ale irytująco wysokiej inflacji (#4 powyżej), nie musi nic robić w I kwartale, choćby jeżeli rynki krzyczą inaczej.

Od początku tego tygodnia rynek kontraktów terminowych SOFR wycenił już jedną obniżkę stóp procentowych na 2024 rok.

Czy wyceni kolejne 1 lub 2 do następnego posiedzenia FOMC? Spójrz na to, jak daleko przesuwają się te krzywe ze spotkania na spotkanie, a powiesz mi, iż rynek ma jakiekolwiek pojęcie o tym, co jest na horyzoncie.

W zeszłym roku, ponieważ spodziewałem się powrotu inflacji, spodziewałem się, iż Fed wstrzyma się, a następnie wznowi podwyżki stóp procentowych, osiągając stopę końcową bliższą 7% niż 5%. Najwyraźniej to nie wyszło. Ale jeżeli mam rację co do powrotu inflacji w drugiej połowie tego roku, to ten argument przez cały czas jest aktualny.

To powiedziawszy, oto odpowiedzi na pytania dotyczące Fed w 2024 roku.

Scenariusz Złotowłosej jest taki (i to jest ten, na który wszyscy powinniśmy liczyć):

Jeśli Fed zdoła przetrwać okres niskiej inflacji dzięki niskim cenom benzyny w I połowie 2024 r., to oczyści pokłady dla Powella, który będzie przez cały czas nic nie robił aż do zakończenia wyborów Uścisk Davos. W tym momencie jest jasne, iż obniży stopy procentowe w drugiej połowie roku, na lipcowym spotkaniu lub po Jackson Hole, aby dać nowemu prezydentowi, miejmy nadzieję, Trumpowi, jasną drogę do czystego domu z pozytywnym środowiskiem kredytowym, aby kontynuować reorganizację gospodarki z mniej skorumpowanym Kongresem.

Oto mój realistyczny scenariusz:

Powell odmawia obniżenia stóp procentowych do marca, aby pomóc Bii-den! wygrać wybory. Fed staje się jednym z głównych punktów kampanii Demokratów. Skończ z Fedem i wchłońcie go do Departamentu Skarbu USA. Winą za recesję obarcz Fed. To nie zadziała. Powell tnie w maju lub czerwcu, raz. Komunikat FOMC na posiedzeniu z okazji Halloween będzie zwiastunem tego, dokąd zmierzają wyborcze machlojki. Podejrzani będą krzyczeć "Cuck!" i "Baby Murderer!" z równą zaciekłością.

Planeta wciąż się kręci.

Część II: Wkrótce

I każdy patrzy na twarze
wszystkich Szukając znaków i modląc się o ślady sumienia w miejscu zamieszkania
Czy siedzimy na płocie
z drutu kolczastego Ścigając się z chmurami do domu, ścigając się z chmurami do domu...

Marillion, Biały Rosjanin


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo: https://www.zerohedge.com/

Idź do oryginalnego materiału