To było przemówienie Trumpa przed Kongresem

2 tygodni temu

Było to najdłuższe przemówienie prezydenta USA przed Kongresem w Waszyngtonie: w wyczekiwanym przemówieniu wygłoszonym we wtorek wieczorem (czasu lokalnego) przed obiema izbami Kongresu USA prezydent USA Donald Trump potwierdził wolę zakończenia wojny na Ukrainie i pochwalił nałożenie ceł jako sposób ochrony USA pomimo możliwego „bałaganu” . Przede wszystkim Trump obsypywał siebie pochwałami za pierwsze 43 dni urzędowania.

Kilka dni po skandalu z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Sełenskim (47) w Białym Domu Trump przyjął pojednawczy ton w sprawie wojny na Ukrainie. Trump powiedział, iż otrzymał list od Zełenskiego, w którym zgodził się „jak najszybciej przystąpić do negocjacji, aby zmierzać w kierunku trwałego pokoju”. Zełenski napisał ponadto, iż jest gotowy podpisać umowę surowcową z USA „w każdej chwili”.

W liście Zełenski podziękował Stanom Zjednoczonym za wszystko, co zrobiły, aby „ pomóc Ukrainie zachować suwerenność i niepodległość” – powiedział Trump. Zwracając się do Zełenskiego, dodał: „Doceniam, iż wysłał ten list”.

Udany model: cła karne?

Trump ponownie zachwalał karne cła nałożone na wiele krajów, które jego administracja już nałożyła lub ogłosiła, jako wzór sukcesu. Nakładanie ceł „nie ma na celu jedynie ochronę amerykańskich miejsc pracy” – powiedział Trump, dodając: „Chodzi o ochronę duszy naszego kraju”. Przyznaje jednak, iż cła spowodują problemy dla gospodarki USA. „Będzie trochę zamieszania, ale damy sobie z tym radę. To nie będzie wiele.

Trump powtórzył swoją zapowiedź wprowadzenia tzw. wzajemnych taryf 2 kwietnia. Są to stawki taryfowe ustalane indywidualnie dla wszystkich stanu, których wysokość odpowiada stawkom taryfowym i innym opłatom obowiązującym w danym stanie za podobne produkty z USA. Trump ponownie oskarżył UE i inne podmioty o „niesprawiedliwe” traktowanie USA w handlu zagranicznym.

Trump przez cały czas chce Panamy i Grenlandii

W części przemówienia poświęconej polityce zagranicznej Trump ponownie wspomniał o planie objęcia kontroli nad Kanałem Panamskim i Grenlandią przez Stany Zjednoczone. „Odzyskujemy go” – powiedział Trump, odnosząc się do szlaku wodnego między Atlantykiem a Pacyfikiem, i podkreślił porozumienie ogłoszone we wtorek, na mocy którego firma z Hongkongu ma sprzedać porty na obu końcach kanału amerykańskiemu konsorcjum. Odnosząc się do Grenlandii, prezydent powiedział: „Tak czy inaczej, zdobędziemy ją”.

Przemówienie Trumpa było najdłuższym przemówieniem, jakie kiedykolwiek wygłosił prezydent USA przed Kongresem. Przemawiał dłużej, bo po godzinie i 40 minutach, niż poprzedni rekordzista Bill Clinton (78) w swoim ostatnim orędziu o stanie państwa wygłoszonym przed przedstawicielami i senatorami w 2000 r.

Dużo samouwielbienia ze strony Trumpa

W większości swoich wystąpień Trump bardzo chwalił własną politykę. „Osiągnęliśmy więcej w ciągu 43 dni niż większość administracji w ciągu czterech lub ośmiu lat – a to dopiero początek” – powiedział Trump w pierwszych minutach pośród okrzyków „USA, USA” ze strony republikańskich członków Kongresu. Trump rozpoczął swoje przemówienie słowami: „Ameryka powróciła”. „Amerykański sen” „rośnie – większy i lepszy niż kiedykolwiek wcześniej”.

Republikanin twierdził, iż położył kres „tyranii” programów promujących różnorodność społeczną. „Nasz kraj nie będzie już dłużej czujny” – powiedział Trump przedstawicielom i senatorom. Tak zwana ideologia „przebudzenia”, która według krytyków promuje różnorodność i równość kosztem wydajności i doskonałości, jest powszechnie znienawidzona, zwłaszcza wśród polityków prawicowych.

Protesty wśród przedstawicieli Partii Demokratycznej i senatorów rozpoczęły się niedługo po rozpoczęciu przemówienia Trumpa. Po kilku minutach demokratyczny przedstawiciel Al Green (78) ze stanu Teksas został wykluczony z sesji po tym, jak kilkakrotnie wygwizdał Trumpa i krzyknął, iż „nie ma mandatu”. Trump przerwał swoje przemówienie w trakcie incydentu.

Brawa dla Elona Muska

Podczas swojego przemówienia Trump poprosił członków Kongresu o docenienie miliardera technologicznego i doradcy prezydenta Elona Muska za jego pracę w rządowym Departamencie Efektywności Stanu (Doge), dzięki którego ma radykalnie zredukować skalę działań władz USA. Przedstawiciele Partii Republikańskiej i senatorowie posłuchali apelu Trumpa.

Było to pierwsze przemówienie Trumpa przed parlamentem w drugiej kadencji, która rozpoczęła się 20 stycznia. 78-latek jest zdeterminowany, aby wykorzystać władzę wykonawczą prezydenta bardziej niż którykolwiek z jego poprzedników w ostatnich dekadach.

Podkreślił to, wydając rekordową liczbę dekretów w pierwszych tygodniach urzędowania – i podejmując drastyczne środki, takie jak redukcja zatrudnienia w amerykańskich agencjach federalnych. Trump zaostrzył również represje wobec nielegalnej imigracji – i obraził kilka stanów sojuszniczych USA.
Idź do oryginalnego materiału