To będzie trudna współpraca! Nawrocki już wskazał, na co nie pozwoli rządowi. „To dwie czerwone linie”

Oczywiste jest, iż kooperacja Karola Nawrockiego i rządu Donalda Tuska nie będzie raczej owocna. Prezydent-elekt już wskazał, na co nie pozwoli rządowi. To będzie trudna kooperacja Rząd Donalda Tuska otrzymał wotum zaufania, można więc przypuszczać, iż widmo przedterminowych wyborów zostało oddalone. A to oznacza, iż gabinet – który czeka niedługo rekonstrukcja – przez dwa lata będzie musiał współpracować z nowym prezydentem. Karol Nawrocki nie ukrywa swojej niechęci do Tuska i jego rządu, wiadomo więc, iż raczej nie będzie to owocna współpraca. – Muszę wierzyć, iż nie do końca zła wola będzie przyświecała opozycji czy prezydentowi Nawrockiemu i gdzieś jakieś pole wspólne może uda się zaproponować. jeżeli nie, jak wiecie, mamy swoje kompetencje, konstytucję, ustrój, więc rząd będzie rządził – mówił premier, zapytany o współpracę z Nawrockim. Nawrocki wskazuje „czerwone linie” Sam prezydent-elekt również wypowiedział się na temat koabitacji. – kooperacja w sprawach najważniejszych dla Polaków musi się układać, to jest rzecz oczywista – zapewniał w rozmowie z WP. Podkreślił jednak przy tym, iż uznaje Donalda Tuska za „najgorszego premiera III RP” i stwierdził, iż szef rządu „szkodzi Polsce”. – Bardzo krytycznie odbieram jego działania, natomiast oczekuje się od prezydenta i premiera, żeby te emocje względem siebie wygaszali przy sprawach, które są najważniejsze dla