Tesla FSD ma poważny problem: oślepienie przez słońce blokuje autonomiczną jazdę

enerad.pl 3 godzin temu

Oprogramowanie Full Self-Driving (FSD) Tesli, reklamowane jako przełomowe rozwiązanie w autonomicznej jeździe, napotyka poważne trudności podczas jazdy w silnym świetle słonecznym. Problem, który od lat znany jest użytkownikom i ekspertom, ponownie znalazł się w centrum uwagi za sprawą publicznej krytyki inwestora i byłego zwolennika Tesli, Rossa Gerbera.

Oślepienie kamer – realne zagrożenie dla FSD

Ross Gerber, jeden z pierwszych inwestorów Tesli, opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie z wnętrza swojego samochodu podczas jazdy pod słońce. Na ekranie pojawił się alarm: „Przejąć sterowanie natychmiast. Przednia kamera zablokowana lub oślepiona”. Gerber skomentował:

Dostałem nową wersję tesla FSD 14.2.1.25 i po dwóch minutach jazdy pod słońce – to się wydarzyło. Te samochody nie potrafią jechać pod słońce…

W odpowiedzi część społeczności Tesli oskarżyła inwestora o przesadę i prowokację. Jednak problem z oślepieniem kamer przez światło słoneczne został już wcześniej udokumentowany i miał tragiczne konsekwencje.

Wypadki i dochodzenia: skutki wadliwego rozpoznawania otoczenia

W tym roku amerykańska Narodowa Administracja Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (NHTSA) wszczęła dochodzenie po tym, jak Tesla z włączonym FSD śmiertelnie potrąciła starszą osobę idącą poboczem. Nagranie z kamery samochodu pokazało, iż obraz był całkowicie prześwietlony przez słońce, co uniemożliwiło systemowi rozpoznanie zagrożenia.

Spór o technologie: Tesla kontra konkurencja

W przeciwieństwie do Tesli, konkurenci tacy jak amerykański operator robotaksówek Waymo, stosują złożone systemy sensoryczne, łącząc kamery, radar i lidar (technologia laserowego mapowania otoczenia). Elon Musk od lat konsekwentnie odrzuca lidar i radar, określając je jako „protezy” i twierdząc, iż obniżają bezpieczeństwo poprzez generowanie sprzecznych danych.

„Lidar i radar w rzeczywistości zmniejszają bezpieczeństwo, ponieważ mogą dostarczać dane sprzeczne z kamerami i dezorientować oprogramowanie FSD.”

To stanowisko budzi kontrowersje choćby wśród najbardziej zagorzałych zwolenników Tesli. Krytycy wskazują, iż rezygnacja z lidaru i radaru była momentem, w którym rozwój autonomicznych funkcji Tesli zaczął się załamywać. Pięć lat po premierze pierwszej bety FSD, system wciąż popełnia poważne błędy, takie jak wjazd na tory kolejowe wprost pod nadjeżdżający pociąg.

Podsumowanie: bezpieczeństwo autonomii pod znakiem zapytania

Przypadek Tesli pokazuje, jak duże wyzwania technologiczne stoją przed rozwojem autonomicznej jazdy. Oparcie się wyłącznie na kamerach może prowadzić do nieprzewidywalnych i niebezpiecznych sytuacji, zwłaszcza w trudnych warunkach oświetleniowych. W kontekście globalnej debaty o przyszłości elektromobilności i bezpieczeństwa na drogach, te kwestie mają najważniejsze znaczenie również dla polskich użytkowników i firm zainteresowanych rozwojem pojazdów autonomicznych.

Źródło: Futurism

Idź do oryginalnego materiału