Do końca rządów PiS zostało
{day} dni {hour} h : {min} m : {sec} s
Sposób patrzenia na polską rzeczywistość wpływowych polityków PiS musi zastanowić. Partię dzielą (dosłownie) dni od wyborczej katastrofy, a ci bujają w obłokach.
Na przykład Ryszard Terlecki jak się wydaje całkiem serio martwi się losem… opozycji. Która według niego… pójdzie w rozsypkę.
– Po wyborach opozycja pójdzie w rozsypkę. Hołownia zniknie, Platforma się podzieli, lewica rozejdzie z młodymi gniewnymi. Tusk wróci do Brukseli na posadkę u Webera. Polska odetchnie z ulgą. My idziemy po pełne zwycięstwo – napisał w mediach społecznościowych.
Naszym zdaniem jako szef klubu PiS, Terlecki powinien zastanowić się jaka przyszłość czeka jego partię. Przecież jej działaczy nie łączy nic, poza chęcią dorabiania się kosztem nas wszystkich.