Ryszard Terlecki, szef klubu parlamentarnego PiS na swój sposób… przeprosił Joe Bidena. Amerykanie przecież doskonale pamiętają, jak bardzo Zjednoczona Prawica liczyła na zwycięstwo Donalda Trumpa. I jak bardzo nie chciała uznać wyborczego triumfu Joe Bidena.
– Trump rzeczywiście był trochę z naszej bajki, ale Biden bardzo się sprawdził i zaskoczył pozytywnie – ocenił wicemarszałek Ryszard Terlecki.
– Świetnie oceniam wizytę Joe Bidena w Kijowie. Amerykanie pokazali Rosjanom, na co ich stać, na jaką skalę są gotowi popierać Ukrainę. To bardzo ważne wydarzenie – dodał.
Terlecki przekonywał także, iż Biden bardzo dobrze się sprawdza jako „przywódca świata, który broni Ukrainy przeciwko rosyjskiej agresji zbrojnej”. Modląc się prawdopodobnie w duchy, żeby Biden jak najszybciej zapomniał te wszystkie bzdury, jakie na jakie na jego temat wygadywali politycy Zjednoczonej Prawicy.