Ten wschodni kraj może przejąć europejski rynek biometanu

1 tydzień temu

Ukraiński biometan już teraz jest eksportowany do Niemiec. To kwestia czasu, gdy liczba państw importujących odnawialny gaz się zwiększy. Tymczasem Polska przesypia swoją szansę na stanie się ważnym graczem na terenie Europy.

Podczas odbywającego się w Kijowie Ukraińskiego Kongresu Inwestycyjnego Georgii Geletukha, prezes Stowarzyszenia Bioenergetycznego Ukrainy (BAU), wyjaśnił, w czym tkwi fenomen ukraińskiego potencjału biometanowego i jego przewaga nad UE. W ocenie eksperta Ukraina może przejąć 20% europejskiego rynku biometanu w nadchodzących latach

Czego zabrakło reszcie Europy?

– Ukraina ma niemal idealne warunki do produkcji biometanu. Mamy średnie i duże przedsiębiorstwa rolne zarządzające średnio 3000 hektarów ziemi. Pozwala to na stabilne dostawy surowców do produkcji biometanu z jednego źródła. Ponadto Ukraina ma dobrze rozwiniętą infrastrukturę gazową, w tym sieci dystrybucyjne i system transportu gazu, z największą gęstością pokrycia siecią gazową w całej Europie. Biorąc pod uwagę nasze rozległe tereny rolnicze, mamy również największą bazę zasobów. To sprawia, iż produkcja biometanu jest dla nas bardzo obiecującą branżą – powiedział Georgii Geletukha.

8. Kongres Biometanu

Prezes BAU wskazuje, iż powolny rozwój unijnego rynku biometanu wynika przede wszystkim z braku dużych, dostępnych gruntów rolnych, co ogranicza możliwość produkcji wystarczającej ilości surowców do przetwarzania.

– Europejski rynek rolny już teraz znajduje się w deficycie, który prawdopodobnie utrzyma się co najmniej do 2050 roku. Po 2030 r. UE zamierza zwiększyć produkcję i zużycie biometanu do 100 mld m3 do 2050 r., ale stanie przed tym samym wyzwaniem, jakim jest niewystarczająca ilość surowców – wskazał.

Rzeczywiście ambitne cel UE, jakim jest 35 mld m3 biometanu do 2030 r. według prognoz jest praktycznie nieosiągalny.

Zdjęcie: Archiwum Magazynu

Źródło: Bioenergy Insight

Idź do oryginalnego materiału