Zapowiedź nowej daniny od nieruchomości wywołała poruszenie na rynku mieszkaniowym. Lewica przedstawiła plan wprowadzenia podatku, który ma być powiązany z rynkową wartością lokali. Choć projekt ustawy nie został jeszcze upubliczniony, samo wskazanie kierunku zmian wzbudziło duże obawy zarówno wśród inwestorów, jak i osób posiadających dodatkowe mieszkania z innych powodów.

Fot. Warszawa w Pigułce
Na czym ma polegać nowy podatek i dlaczego wywołał tak gwałtowną reakcję
Według deklaracji polityków Lewicy podatek miałby być formą katastru, czyli opodatkowania nieruchomości w oparciu o ich aktualną wartość rynkową. Byłby to całkowity zwrot od obecnego modelu, w którym wysokość podatku zależy przede wszystkim od metrażu lokalu i lokalnych stawek.
Zmiana może okazać się szczególnie dotkliwa dla osób posiadających nieruchomości w największych miastach, gdzie ceny są wielokrotnie wyższe niż w mniejszych miejscowościach. Wstępne zapowiedzi sugerują, iż nowy podatek miałby obejmować właścicieli co najmniej trzech mieszkań, ale nie ma jeszcze jasnych kryteriów dotyczących wartości czy sposobu wyceny. To właśnie brak konkretów powoduje największe obawy.
Sam podatek katastralny nie jest w Europie niczym wyjątkowym, jednak w Polsce problemem jest relacja cen nieruchomości do zarobków. Wysoka wartość mieszkań w połączeniu ze stosunkowo niskimi dochodami oznacza, iż choćby niska stawka procentowa może zamienić się w poważne obciążenie finansowe.
Dlaczego Lewica uważa, iż taki podatek jest potrzebny
Zwolennicy nowej daniny przekonują, iż podatek ma zahamować spekulację i ograniczyć masowe wykupywanie mieszkań pod wynajem. Według Lewicy obecna sytuacja prowadzi do tego, iż część osób posiada po kilkanaście lokali, co ma wpływać na ogólny poziom cen.
Politycy argumentują, iż dodatkowe środki z podatku mogłyby zostać przeznaczone na rozwój mieszkań komunalnych oraz inwestycje w zasób społeczny. Dzięki temu – jak twierdzą – poprawiłaby się sytuacja osób, które dziś mają trudności ze znalezieniem dostępnych cenowo lokali.
Krytycy odpowiadają jednak, iż podatek uderzy nie tylko w dużych inwestorów. Wiele osób posiada drugie lub trzecie mieszkanie w wyniku dziedziczenia, a nie działalności inwestycyjnej. Boją się, iż nowa danina będzie nakładana niezależnie od dochodów właściciela i może zmusić część rodzin do sprzedaży mieszkań wyłącznie z powodu rosnących kosztów utrzymania.
Kogo podatek może dotknąć najbardziej
W praktyce zakres podatku będzie zależał od szczegółów ustawowych. jeżeli próg zostanie ustalony na trzech nieruchomościach, obciążenia obejmą zarówno właścicieli portfeli inwestycyjnych, jak i osoby posiadające kilka lokali w jednej rodzinie. jeżeli natomiast decydujące okażą się wartości rynkowe, najbardziej odczują to mieszkańcy Warszawy, Krakowa, Wrocławia czy Trójmiasta.
Rynek najmu również może odczuć skutki nowej daniny. Właściciele mogą próbować przerzucać dodatkowe koszty na najemców, co oznacza ryzyko kolejnych podwyżek czynszów. Eksperci podkreślają też, iż nagła zmiana zasad może wywołać silne wahania cen – część inwestorów zrezygnuje z nieruchomości, inni przyspieszą sprzedaż, a rynek mieszkaniowy wejdzie w okres niepewności.
Niejasne pozostają również kwestie techniczne: sposób wyceny, częstotliwość aktualizacji wartości oraz możliwość odwołania się od decyzji urzędu. Bez odpowiednich zabezpieczeń właściciele mogą znaleźć się w sytuacji, w której ich podatek rośnie mimo braku jakiegokolwiek wzrostu dochodów.
Co to oznacza dla Ciebie
Jeśli posiadasz więcej niż jedno mieszkanie, warto śledzić prace nad projektem. choćby przy wysokich progach wartość nieruchomości może stać się kluczowym kryterium, a to oznacza duże różnice między poszczególnymi miastami.
Osoby, które inwestują w najem, muszą liczyć się z tym, iż nowa danina może obniżyć opłacalność wynajmu lub wymusić korektę stawek. Natomiast rodziny posiadające dodatkowe mieszkanie po bliskich powinny obserwować, czy projekt przewiduje jakiekolwiek ulgi lub wyłączenia.
Nowy podatek może zmienić sposób myślenia o posiadaniu nieruchomości w Polsce. Wszystko zależy od tego, jak rządzący sformułują szczegóły, bo to one zdecydują, czy podatek obejmie wyłącznie duży kapitał, czy także zwykłych właścicieli mieszkań.

1 godzina temu



![Mamzer i Kosińska musieli wysłuchać lekcji od radcy prawnego Dennisa Warcholaka! [ZOBACZ FILM]](https://kamienskie.info/wp-content/uploads/2025/11/DSC02947.jpg)




![Jakub Rutka z nowym kryminałem. Tłumy na premierze „Tarocisty” w Ostrołęce [ZDJĘCIA]](https://www.eostroleka.pl/luba/dane/pliki/zdjecia/2025/rutka_tarocista.jpg)





