Jak nie idzie, to nie idzie. Nie dość, iż PiS przegrał wybory i prawdopodobnie odda władzę, to jeszcze jego liderzy będą mieli spore kłopoty. A jeszcze niedawno wydawało się, iż będzie tak pięknie!
Co gorsza, wśród polityków Zjednoczonej Prawicy nie będzie „zmowy milczenia”. Już niektórzy z nich zapowiadają, iż przekażą sejmowym komisjom śledczym całą wiedzę, jaką mają o tym, jak rządził PiS.
– Byli politycy Porozumienia, którzy współpracowali z Jarosławem Gowinem w 2020 r., z bliska obserwowali to, w jaki sposób PiS chciał zorganizować wybory kopertowe. Mamy wiedzę, której ujawnienia politycy PiS by nie chcieli, dlatego, iż jest kompromitująca dla ich sposobu patrzenia na politykę i państwo. „Władza ponad wszystko” – takie myślenie prezentowali wtedy liderzy PiS – mówił w rozmowie z portalem DoRzeczy.pl Jan Strzeżek, niegdyś poseł Porozumienia Jarosława Gowina.
– o ile komisja śledcza wezwie Jarosława Gowina, to na pewno się stawi i odpowie na wszystkie pytania. Tę sprawę koniecznie trzeba wyjaśnić, bo wybory kopertowe to była próba absolutnego ośmieszenia Polski. Ci, którzy chcieli je zorganizować w sposób bezprawny, powinni za to odpowiedzieć – dodaje.
A to dopiero początek kłopotów! Dokładnie prześwietlonych zostanie osiem lat samowładnych rządów Kaczyńskiego. Naprawdę nie można się dziwić temu, iż na Nowogrodzkiej jest już bardzo nerwowo. Oni naprawdę nie wiedzą, co robić!