Tarnobrzescy radni nie wyrazili zgody na zawarcie porozumienia międzygminnego w sprawie zagospodarowania odpadów komunalnych.
Zgodnie z projektem uchwały, śmieci z Tarnobrzega miałyby być wywożone do Stalowej Woli.
Podczas czwartkowej sesji obecni byli przedstawiciele spółki FCC Tarnobrzeg, która w tej chwili realizuje w mieście zadanie publiczne w zakresie gospodarki odpadami.
Z ich strony nie brakowało zaniepokojenia – ewentualne przejęcie usług przez Miejski Zakład Komunalny w Stalowej Woli wywołało niezadowolenie.
Głos zabrała Katarzyna Wolny-Tomczyk, mecenas FCC.
W uzasadnieniu uchwały zaznaczono, iż porozumienie międzygminne mogłoby przynieść większą stabilizację kosztów zagospodarowania odpadów.
Szczegóły wyjaśniała naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej i Środowiska, Jolanta Hyla.
W trakcie dyskusji do przyjęcia uchwały przekonywała radna Anna Pekar.
Odmiennego zdania był radny Robert Niedbałowski.
Swoje zastrzeżenia wyraził także radny Norbert Mastalerz.
Na zakończenie głos zabrał prezydent Tarnobrzega, Łukasz Nowak.
W sesji udział wzięło 20 radnych.
Za przyjęciem uchwały zagłosowało 9 osób, tyle samo było przeciw.
Jedna radna wstrzymała się od głosu, a jeden z radnych nie oddał głosu.
Gmina Tarnobrzeg pozostaje mniejszościowym udziałowcem spółki FCC Tarnobrzeg.
Obowiązujący kontrakt na odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych wygasa z końcem bieżącego roku.