Tarnobrzeg, info z 46 tygodnia roku 2025

Rok zmierza ku końcowi, pogoda i nastrój typowo listopadowe. Żeby tylko jakiemuś tumanowi nie przyszło tylko do głowy pozostanie na stałe przy czasie zimowym! Zapraszam na tarnobrzeską tygodniówkę.

Live z prezydentem Nowakiem – notatki

Wróciło pytanie o jeszcze jedne konsultacje w sprawie przebudowy rynku. Były za Dariusza Bożka w III-IV 2024 w TDK. Dodatkowe konsultacje trwały ponad miesiąc, spacer na miejscu, w urzędzie, wizualizacje na rynku itd. Nie będzie kolejnych.

Kiedy będą wycięte drzewka przy Kinie Wisła?
ŁN: zwrócimy się do właściciela żeby działkę oczyścił.
Komentarz odadminowy: jestem dobrej myśli w temacie zmian w tym obiekcie.

PKP – harmonogram prac znany będzie w grudniu, ale komunikacja zastępcza będzie długo. Mimo znanej odpowiedzi na interpelację (prace wstrzymane), prace w sprawie remontu dworca idą w dobrym kierunku, przygotowanie niedługo powinno być rozpoczęte. Dworzec jest na liście, ale to nie oznacza remontu. Działamy żeby wszystkie remonty i budowy (stacja, trasa, centrum przesiadkowe, dworzec) były w tym samym czasie (2-3 lata), plus liczymy na dodatkowy zakres.

Jak nic się nie dzieje?
Dzieje się – centrum przesiadkowe, a za tym remont dworca, uzbrojenie terenów inwestycyjnych, przy okazji PSZOKa, nadrabiamy zaległości z paru lat i potrzeba na to lat. Remont i uzbrojenie ulicy Wakacyjnej, sprzedaż gruntów i miejsce pod apartamenty.

Opłata targowa – okazuje się, iż taka obowiązuje na terenie całego miasta i musielibyśmy pobierać ją od wszystkich w całym mieście, choćby dzieci sprzedające lemoniadę. Projekt uchwały wycofany.

Algorytm i mniejsza kwota wsparcia z centrali.
Dostaniemy więcej niż w poprzednim roku, ale zdecydowanie za mało, poniżej średniorocznej inflacji, około 3-4%, około 9 mln zł, co dla nas jest dramatem, bo braków mamy bardzo dużo i budżet przyszłoroczny trzeba zaplanować z kredytem. Działamy w ramach ZMP, Związku Powiatowego i indywidualnie do MinFin w celu wyjaśnienia dlaczego tak się dzieje.

WPF i budżet kształtujemy na wskaźnikach, a wskaźniki bardzo nam się posypały i cała WPF również. Przed nami trudne decyzje, też demograficzne. Nie uciekniemy przed odważnymi decyzjami i takie przed nami. W kolejnym roku około 50 dzieci mniej do szkół i przedszkoli i co roku będzie coraz mniej. Nie ma mowy o likwidacjach, ale kwestia tworzenia oddziałów.

Sylwestra miejskiego najprawdopodobniej nie będzie.

Waląca się kamienica na rynku – naciskamy na właściciela, żeby zabezpieczył ją siatką z nadrukiem takim, jak ta kamienica ma wyglądać. Rozmawiamy też z właścicielem kamienicy Federbuszów. Właściciel z północnej pierzei walczy w sądzie o ściągnięcie opieki konserwatorskiej.

Zmienia się nieco charakter rozmów na livie. Pojawiły się konta wyraźnie antyprezydenckie, chociaż jedno wspominane przez Prezydenta nie wygląda akurat na fakekonto, choćby jeżeli pisze w znaczący sposób.

Mamy podmioty zainteresowane działkami przy obwodnicy i przyszłej drogi S74, ale planujemy tam wcześniej przygotować MPZP, żeby działki miały odpowiednią wartość. Problemem jest droga energia.

Budynek poszkolny na Dekutowskiego zniszczony na tyle, iż nadaje się tylko do rozbiórki. W projekcie budżetu na rok 2026 jest przewidziany do sprzedaży. Ten temat potwierdza też odpowiedź wiceprezydenta Kamila Kalinki na interpelację radnego Adama Rębisza.

Pomysł sprzedaży mamy od roku 2022, co się odwlecze, to wiadomo. Było parę innych pomysłów, w tym budowa bloków czynszowych przez TTBS ze wsparciem z centrali, ale skoro wracamy do sprzedaży terenu, to pewnie nic z tego nie będzie. Warto w tym momencie wspomnieć o planie budowy parkingu podziemnego, w dodatkowej opcji z pierwszym schronem w mieście. Ale po sprzedaży gruntu raczej nie będzie jak tego wyegzekwować od dewelopera.

Problem z parkowaniem na Dekutowskiego jest bardzo poważny i trzeba jasno powiedzieć, iż jedną z jego przyczyn jest wprowadzenie Strefy Płatnego Parkowania w centrum. Fajnie pokazywać wolne (zatem czy nie marnujące się?) miejsca parkingowe w centrum, ale trzeba spojrzeć również ciut dalej od urzędu.
Ale uzupełnię temat o moją dawną obserwację. Spadł swego czasu spory śnieg, a po dwóch tygodniach od opadu zauważyłem iż jakaś połowa aut nie była choćby odgarnięta. Te auta w dużej części stoją nieużywane, wóc2zas gdy teoretycznie najbardziej się przydają (niesprzyjająca pogoda). Tym trudniejsza sytuacja standardowych użytkowników samochodów, którzy o część miejsc która w ogóle rotuje konkurują z przyjezdnymi unikającymi SPP.

A cały live tutaj

Inwestycje w Tarnobrzegu

Liczne zdjęcia były ostatnio to teraz krótko:
Ktoś zajął się zarośniętą działką za sądem, teren oczyszczony, wyrównany, może w końcu uda się go owocnie wykorzystać.

Przy budynku UM (dawny KW PZPR) powstaje w końcu winda.

Boisko przy SP4 (oj co się nie działo na tym asfalcie za moich młodych czasów) pięknie się zazieleniło nową nawierzchnią.

I znów tematy kolejowe

Tak jak zakładałem, nic nie będzie z inicjatywy firmy ECO za Zamkiem

Info niemal ostatecznie potwierdzone w TN.

Mapy z roku 1944

Radosne świętowanie urodzin Niepodległej

Obchody oficjalne

Materiał NW24

Materiał Odkryj Lokalnie

Miśki i Kinoteka Dorosłego Człowieka

Niestety w tym roku mnie ominęło. Szkoda. Relacji co niemiara, ale choćby najpiękniejsze zdjęcia z koncertu nie oddają istoty.

Pamięci rodziny Szewerów

Zespół im. Akademii Miechocińskiej

Okazuje się, iż radośnie świętować można również całkiem osiedlowo.

TRK – pamiętacie jeszcze taki organ?

Przypomniało mi tekst sprzed 3 lat, kiedy chyba było największe zamieszanie wokół TRK:

A podsumowanie było tutaj:

Tarnobrzeskiej Rady Kobiet nie mamy od ponad roku. Zauważyliście jakoś szczególnie jej brak? W kwestii doradzania Prezydentowi znana działalność była bardzo ograniczona, w kwestiach społecznych takie akcje może robić zwykłe stowarzyszenie. Czy takie stowarzyszenie, np. TArnobrzeskie Stowarzyszenie Kobiet (TASK) powstało i działa? Nie wiem.

Oprócz pozytywnej działalności było sporo zamieszania. Dariusz Bożek oprócz oczekiwanego wsparcia miał do zgryzienie sporo twardych orzechów, bo TRK nagle odzywało się w sprawie płatnego parkowania, w sprawie budowy spalarni, albo działki poszkolnej na Dekutowskiego, głównie w kontrze do stanowiska Prezydenta.

Dodatkowo doszło zamieszanie personalne, odwołanie zarządu, później dwa funkcjonujące jednocześnie gremia uważające się za zarządy, wzajemnie oskarżenia i oświadczenia, podważane deklaracje o jednomyślności w niektórych stanowiskach itd.
Reakcje Prezydenta z dobieraniem składu wyglądały na działania instrumentalne – był pierwszy dokument o składzie, którego ustalenia zaraz złamano. Później skład odgórnie zmniejszono, później znów zwiększono. Panie, które były w rezerwie po konkursie pominięto, a ogłoszono niespodziewany nowy nabór w połowie kadencji, a jego wyniki trzymano w tajemnicy przez ponad miesiąc.
Oj miał Prezydent dodatkowego zamieszania w wyniku realizacji tego punktu swojego programu, który – wydawałoby się – najprościej było zrealizować.

Spotkanie z pieśniami regionu

Trafiłem w ostatnich miesiącach na parę tekstów, manifestów i dyskusji o kulturze i sztuce ludowej, o zachowywaniu tradycji i autentyczności, ale i o odejściu od jej zasad. Czy np. w takiej lasowiaczczyźnie wciąż można wciąż tworzyć, czy tylko odtwarzać zachowane w formalinie istniejących przekazów formy i jak daleko można się w twórczości posunąć? Coś jak z podziałem wśród Mandalorianów – czy ci którzy ściągają hełmy są wciąż prawdziwymi Mandalorianami
Jednocześnie obserwujemy inne zjawisko, kiedy z lokalnych tradycji zostają wybrane elementy stroju (jak zbroja madaloriańska Cobba Vantha), ale wykonywane utwory np. z lasowiaczczyzną nie mają nic wspólnego ani w pochodzeniu, ani w treści, ani w wymowie. Jak to traktować?

Po tym wstępie mogę zapewnić, iż to co zobaczymy w ramach koncertu podsumowującego projekt jest bezapelacyjnie autentyczne, jak najbardziej mandaloriańscy ze znanych mandalorianów, jak Zbrojmistrzyni z Din Djarinem. O mniej więcej tak jak poniżej:

Co nie znaczy, iż to najłatwiejsza w odbiorze forma, albo melodie równie miłe i łatwe, jak popularne pieśni biesiadne.
Szczegółowe informacje poniżej:

Warsztaty śpiewu liturgicznego u dominikanów

Michał Marczak w 80 lat od śmierci

Wystawa prac Grzegorza Gerby

Mój nauczyciel sprzed dekad. Wspomnienia sympatyczne, czasem zabawne.

Tyle na dzisiaj

Na koniec przypominam o możliwości postawienia mi kawy

oraz o możliwości zakupu kartonowego modelu Zamku Dzikowskiego do samodzielnego sklejania. Akurat jako dodatek do Mikołaja. Chociaż w kwestii Zamku zdania internetowych ekspertów są podzielone.

Ale to przecież nic nowego Kupujcie!