Tanio już było kolejna podwyżka podatków

3 tygodni temu

Rząd szykuje kolejną podwyżkę podatków. Tym razem chodzi o zmianę stawki VAT z 5 i 8 procent na aż 23 procent dla części napojów bezalkoholowych i energetycznych. Nowe przepisy mają objąć między innymi piwa bezalkoholowe oraz napoje energetyzujące zawierające w składzie soki owocowe lub warzywne.

Ministerstwo Finansów tłumaczy ten krok koniecznością zwiększenia wpływów do budżetu w związku z procedurą nadmiernego deficytu. Dla konsumentów oznacza to jednak jedno – podwyżkę cen popularnych produktów. Szacuje się, iż butelka bezalkoholowego piwa czy energetyka może zdrożeć choćby o kilkadziesiąt groszy, a w niektórych przypadkach o złotówkę lub więcej.

Projekt podwyżki VAT znajduje się w tej chwili na etapie prac rządowych i nie został jeszcze skierowany do Sejmu. Nie ma również oficjalnej daty wejścia w życie nowych stawek, choć nieoficjalnie mówi się o połowie 2026 roku.

Branża napojów już alarmuje, iż taka zmiana uderzy w producentów i konsumentów, szczególnie w segmencie napojów bezalkoholowych, które w ostatnich latach dynamicznie się rozwijały. Eksperci ostrzegają, iż podwyżka może zachwiać rynkiem, a także zachęcić część klientów do powrotu do tańszych, alkoholowych odpowiedników.

Krytycy decyzji rządu podkreślają, iż zamiast wspierać zdrowe nawyki, państwo po raz kolejny sięga do kieszeni obywateli, tłumacząc to „potrzebami budżetowymi”. Z kolei resort finansów przekonuje, iż to „urealnienie stawek VAT” i sposób na uszczelnienie systemu podatkowego.

Idź do oryginalnego materiału