Takiego raportu chcą od kandydatów na prezydenta Polacy. Sondaż ujawnił, jakich informacji oczekują

4 dni temu
Przed wyborami prezydenckimi chcemy wiedzieć jak najwięcej o wszystkich kandydatach. Czy politycy powinni udostępniać również informacje na temat swojego stanu zdrowia? Większość Polaków jest w tej sprawie zgodna, co pokazał najnowszy sondaż.
O co chodzi: Instytut Badań Pollster na zlecenie "Super Expressu" przygotował sondaż, w którym zapytano Polaków, "czy kandydaci, którzy zabiegają o nasz głos w wyborach, powinni opublikować raport o swoim stanie zdrowia?". Badanie zrealizowano w dniach 15-16 kwietnia wśród 1003 dorosłych Polaków.


REKLAMA


Wyniki sondażu: 62 proc. ankietowanych uznało, iż kandydaci na prezydenta powinni ujawniać informacje na temat swojego stanu zdrowia. 19 proc. respondentów uważa, iż nie powinni publikować takiego raportu. Kolejne 19 proc. badanych uznało, iż nie ma zdania w tej kwestii.


Zobacz wideo Wyborcy Sławomira Mentzena skręcają w stronę Adriana Zandberga


Podejście Polaków do kampanii: Ponad 66 proc. Polaków interesuje się prezydencką kampanią wyborczą - podaje "Rzeczpospolita", powołując się na sondaż przeprowadzony przez IBRiS. Zainteresowani oglądają debaty i spotkania kandydatów z mieszkańcami oraz śledzą wiadomości na ich temat. Brak zainteresowania kampanią deklaruje natomiast ponad 33 proc. badanych. Wśród zwolenników obozu rządzącego, czyli Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Lewicy zainteresowanie kampanią przejawia 76,5 proc. respondentów. Natomiast w gronie wyborców opozycji jest to aż 83 proc. Wśród osób, które nie zadeklarowały poparcia politycznego, 89 proc. nie wykazało zainteresowania kampanią wyborczą.


Kto prowadzi w sondażach? Rafał Trzaskowski jest na czele w sondażu przedwyborczym wykonanym przez IBRiS na próbie 1067 osób, opublikowanym w najnowszym numerze tygodnika "Polityka". Kandydat Koalicji Obywatelskiej uzyskał 30,4 procent poparcia. Na drugim miejscu jest wspierany przez PiS Karol Nawrocki - 24,9 procent, a na trzecim Sławomir Mentzen z Konfederacji - 12,9 procent. Kolejne miejsca zajęli: Szymon Hołownia z Trzeciej Drogi - 7,3 procent, Magdalena Biejat z Lewicy - 4,3 procent i Adrian Zandberg - 3,3 procent. Deklarowana frekwencja w wyborach wyniosłaby 58 proc.


Więcej na podobny temat przeczytasz w artykule: "Tak chcą przekonać do siebie wyborców. Wyliczamy sztuczki polityków. Rozpoznasz je wszystkie?".Źródła: Super Express, IAR
Idź do oryginalnego materiału