"Takie pojęcie nie istnieje w polityce". Czarnecki zareagował na słowa Kaczyńskiego

5 dni temu
Zdjęcie: Jarosław Kaczyński i Ryszard Czarnecki podczas spotkania z sympatykami PiS Źródło: PAP / Bartosz Skonieczny


Ryszard Czarnecki skomentował swoje zawieszenie w Prawie i Sprawiedliwości. Przyznał, iż nie rozmawiał jeszcze z Jarosławem Kaczyńskim.


Były europoseł PiS Ryszard Czarnecki został w środę zatrzymany na Lotnisku Chopina przez CBA w ramach postępowania w sprawie Collegium Humanum. W czwartek wieczorem prokuratorzy przedstawili jemu i jego żonie dwa zarzuty korupcyjne. Podejrzanym grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.


Rzecznik PiS Rafał Bochenek poinformował w czwartek, iż decyzją prezesa Jarosława Kaczyńskiego Czarnecki został zawieszony w prawach członka partii. Dopytywany przez dziennikarzy w Sejmie, czy żałuje promowania byłego europosła Kaczyński odparł: "Przepraszam bardzo, ale ja go promowałem?".


– Pojęcie "żal" nie istnieje w polityce, a więc o żadnym żalu mowy nie ma. Czy nie była to decyzja zbyt pospieszna, bo jednak po paru godzinach opuściłem prokuraturę, to inna sprawa – skomentował wypowiedź prezesa PiS zawieszony poseł.


Czarnecki reaguje na zawieszenie


Polityk PiS odniósł się do decyzji władz partii o zawiedzeniu. W rozmowie z Wirtualną Polską Czarnecki powiedział, iż dostaje wiele wyrazów wsparcia od kolegów z partii, którzy jednak robią to prywatnie, a nie publicznie. Dodał, iż rozumie polityczną sytuację, w jakiej znalazła się jego partia, dlatego też nie chce wydawać żadnych ostrych sądów.


– Dzwoniła do mnie jedna z najbardziej znanych i lubianych posłanek PiS, doceniam wypowiedzi Waldemara Budy, Przemysława Czarnka. Nie mam poczucia, iż jestem "czarną owcą". Nie jest w czynnej polityce od kilku miesięcy, więc siłą rzeczy moje aktywności są inne – powiedział.


– Doskonale rozumiem mechanizm, iż partia, która trzy razy z rzędu – w sensie politycznym – przegrała wybory, stara się minimalizować problemy w kontekście czwartych wyborów. Doskonale rozumiem sytuację partii, która musi wygrać najbliższe wybory, o ile jej wyborcy wciąż mają w nią mierzyć – dodał.


Zapytany o swoją polityczną przyszłość, odpowiedział, iż poglądów nie zmienił i przez cały czas "jest za prawicą". Wskazał, iż wciąż popiera pomysł koalicji PiS z Konfederacją, o którym bardzo dużo mówiło się przed ubiegłorocznymi wyborami parlamentarnymi. Czarnecki przyznał także, iż nie rozmawiał jeszcze z Jarosławem Kaczyńskim.


– Obdzwaniam rodzinę przede wszystkim. Na razie zaczyna się weekend, więc odpocznijmy wszyscy – powiedział.


Czytaj też:Nowe informacje o przesłuchaniu Czarneckiego. "Doszło do konfrontacji z żoną"Czytaj też:Czarnecki znów opuszcza Polskę. Wiadomo, gdzie jedzie
Idź do oryginalnego materiału