Takie exposé wygłosi Radosław Sikorski w Sejmie. „Pozwólcie mi na emocjonalną refleksję”

news.5v.pl 5 godzin temu

Minister spraw zagranicznych w swoim expose wskazuje, iż nie wie jak dalej potoczy się wojna, czyje wojska stracą wolę walki, albo komu pierwszemu skończą się zasoby. — Na dzisiaj wiemy, iż Ukraina bohatersko się broni więc nie ma powodu do kapitulacji — dodaje.

— Pozwólcie Państwo, proszę, na osobistą, emocjonalną refleksję. Między lutym 2022 a październikiem 2023 r. byłem w Ukrainie kilka razy, prywatnie, dostarczając samochody terenowe jednostkom frontowym. Pamiętam, jak przejeżdżaliśmy przez bardzo ubogą wieś – zrujnowane domostwa, przekrzywione okna, pochylone płoty. I w tej biednej wsi jeden piękny, zadbany budynek – szkoła. Sto metrów dalej lśniący bielą, otoczony kwiatami pomnik Jarosława Mądrego. Mieszkańcy tej wsi sami zdecydowali, na co pójdą ich lokalne podatki. Szkoła i pomnik. Wiedza i pamięć. Przeszłość i przyszłość. Ludzi, którzy tak myślą – takich ludzi – nie da się pokonać — powie minister.

Radosław Sikorski przekaże, iż „celem każdego polskiego rządu jest poprawa bezpieczeństwa państwa, dobrobyt Polaków i wzmocnienie pozycji kraju na arenie międzynarodowej”. — Jesteśmy silniejsi sojuszem NATO i członkostwem w Unii Europejskiej. Powtórzmy to: członkostwo w tych organizacjach nie ogranicza polskiej suwerenności, ale pomaga suwerenności bronić — dodaje.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

— Obecny potencjał wszystkich państw członkowskich NATO, liczony w środkach wydanych na obronność, to blisko 1,5 biliona, czyli 1500 miliardów dolarów. Budżet obronny Rosji to około 145 miliardów dolarów — poinformuje szef MSZ. Po porównaniu wydatków na obronność stwierdzi, iż „te liczby pokazują skalę naszego potencjału. I to, iż dopóki NATO jest efektywnym sojuszem, Rosja z nami nie wygra”.

Zdaniem Radosława Sikorskiego „warunkiem budowy potencjału obronnego jest potencjał gospodarczy”. — Dlatego wzmacniamy polską gospodarkę – dziś nie tylko jedną z największych, ale też najszybciej rozwijających się w Europie. Tempo wzrostu gospodarczego Polski w najbliższych dwóch latach będzie wyższe od globalnego tempa wzrostu PKB i prawie dwukrotnie wyższe od tempa wzrostu innych gospodarek rozwiniętych — stwierdzi.

Cele polityki Radosława Sikorskiego

Minister spraw zagranicznych wskaże, iż głównym celem polityki zagranicznej naszego kraju jest wzmocnienie zdolności obronnych przede wszystkim państw europejskich, co ma skutkować przejęciem przez Europę większej odpowiedzialności za bezpieczeństwo jej najbliższego otoczenia. Kolejnym ma być utrzymanie jedności i współpracy transatlantyckiej, w tym bliskiej współpracy ze Stanami Zjednoczonymi.

— Po trzecie, obrona porządku globalnego opartego na poszanowaniu karty Narodów Zjednoczonych. Po czwarte, konstruktywne zaangażowanie Polski w dialog z państwami tzw. Globalnego Południa, uwzględniający ich podmiotowość i zróżnicowane interesy — powie szef polskiej dyplomacji.

Zdaniem szefa MSZ, Polska, „wydając prawie 5 procent PKB na zbrojenia jesteśmy pod tym względem liderem wśród członków NATO. Nasz budżet obronny sięga dziś niemal 50 miliardów dolarów i jest wyższy od budżetu wojskowego Hiszpanii, Kanady, czy Turcji”.

„Najważniejszym wyzwaniem polityki zagranicznej jest rozstrzygnięcie wojny”

Radosław Sikorski przekaże, iż „dyplomacja jest pierwszą linią obrony Rzeczpospolitej, ale choćby najzręczniejsza dyplomacja musi być wsparta siłą”. — My, Polacy, wiemy to z własnej historii — oceni.

— Najważniejszym wyzwaniem dla realizacji naszej polityki zagranicznej, mającym bezpośrednie skutki dla bezpieczeństwa RP jest oczywiście rozstrzygnięcie wojny przeciw Ukrainie. Zabiegamy o trwałe wsparcie polityczne, militarne i finansowe Unii Europejskiej dla Ukrainy oraz dla jej odbudowy. Jesteśmy wśród krajów, które chcą dalszego wywierania presji na Rosję i jej sojuszników w celu jak najszybszego zakończenia trwającej agresji — stwierdzi Sikorski.

Szef MSZ wskaże również, iż Polska musi bronić się przed nielegalną migracją, która jego zdaniem jest częścią wojny hybrydowej ze strony Rosji i Białorusi. — Zasady naszej polityki migracyjnej są proste: przyjmujemy tych, którzy nie naruszą naszej spójności społecznej, a mogą wzmocnić naszą gospodarkę. Deportujemy tych, którzy łamią prawo lub mogą stanowić zagrożenie — powie minister.

Idź do oryginalnego materiału