Ukończony zaledwie cztery lata temu zbiornik Racibórz Dolny kosztował blisko 2 mld zł. Jego głównym zadaniem jest ochrona przeciwpowodziowa dużych miast, przez które płynie Odra, czyli: Wrocławia, Opola, czy Kędzierzyna-Koźla. Łącznie jest w stanie pomieścić choćby 185 mln sześc. wody.
W ostatnich dniach południe Polski mierzy się z potężną powodzią, która sieje spustoszenie w kolejnych miastach. Z tego powodu wspomniany zbiornik przykuł uwagę całego kraju. To właśnie ten obiekt może w dużej mierze uchronić przed zalaniem Wrocław, który właśnie mierzy się z falą kulminacyjną.
Tak wyglądał zbiornik Racibórz Dolny przed i w trakcie powodzi. Ogromna różnica
W mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia satelitarne ukazujące widok na zbiornik Racibórz Dolny przed powodzią i w trakcie jej trwania. Podzielili się nimi Lubuscy Łowcy Burz. Zdjęcia są w barwach fałszywych, by lepiej ukazać poziom zalań. Zostały wykonane z satelity Sentinel-2. Różnica jest widoczna już na pierwszy rzut oka.
W środę prezes Wód Polskich Joanna Kopczyńska podczas posiedzenia sztabu kryzysowego uspokajała, iż sytuacja zbiornika jest bezpieczna. — jeżeli chodzi o zbiornik Racibórz Dolny, to jesteśmy po bezpiecznej stronie — gromadzi wodę na poziomie 70 procent (stan na godz. 16). Polder Buków jest zapełniony w 60 procentach — przekazała.
