Tak prezydent Puław został zaskoczony. Sąd wie, kto wpłacił grzywnę

4 godzin temu
Grzywnę wpłacono wyłącznie po to, żeby uniknąć kompromitacji aparatu państwa - zarzuca prezydent Puław Paweł Maj, który w poniedziałek miał trafić na pięć dni do więzienia. W sądzie wiedzą, kto wpłacił za miasto 5 tys. zł, ale nie ujawniają nazwiska osoby. - Wpłacającym nie był podmiot publiczny - dowiaduje się WP.
Idź do oryginalnego materiału