Tak powódź zatapia PiS. Decydujące były pierwsze dni

3 dni temu

W momencie gdy powódź topiła południowo-zachodnią Polskę, politycy PiS zamiast biec na wały i budować zaparty, siedli do klawiatur. Wygodnie rozparci na swoich fotelach, siedząc na swoich opasłych dupskach, uprawiali hejt od rana do wieczora. W tym czasie rząd Koalicji 15 Października był na stanowiskach i walczył z powodzią. Efekt? Spadek poparcia dla PiS.

Kto by pomyślał, iż to powódź wreszcie zatopi PiS? Wielka woda wezbrała, rozlewając się po całym kraju, ale zamiast zalać ulice, zatopiła… sondaże PiS. Wygląda na to, iż najnowsza fala hejtu, która miała uratować notowania rządzącej partii, przypominała raczej dmuchanie balonika – aż pękło.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Jeszcze niedawno, z pełnym przekonaniem, PiS-owscy działacze wylewali z siebie strumienie nienawiści. Tuska obwiniano o wszystko – od dziury w drodze, przez korki na A4, aż po ostatnią dostawę niskiej jakości ziemniaków do Biedronki. Kiedy hejt już nie działał, próbowali pseudoafer. Jednego dnia mieliśmy aferę złotówkową, następnego karną ławkę dla wszystkich, którzy „odwrócili się od ideałów partii”. Jak się okazuje, Polacy mieli na to jedno, krótkie zdanie: „Nie kupujemy tego!”

PiS próbowało zastraszyć społeczeństwo kolejnymi sensacjami. Słyszeliśmy o rzekomych zdradach, aferach, korupcjach – oczywiście, zawsze ze strony przeciwników politycznych. Problem w tym, iż PiS-owi zabrakło wyobraźni. Ich narracja przypominała kiepskie disco polo: szybka, tania i pozbawiona głębi.

Sondaże są bezlitosne. Tusk już od dawna mówił, iż nienawiścią i podziałami nie da się budować Polski. Koalicja 15 Października pokazuje, iż możliwe są inne rozwiązania. A PiS? Cóż, wygląda na to, iż nadszedł czas, by przestali obwiniać innych za swoje błędy. Powódź zatopiła ich narrację.

Idź do oryginalnego materiału